Ratusz podpisał umowę na budowę ostatniego odcinka II linii metra na Bemowie. Za cztery lata mają być gotowe trzy nowe stacje podziemnej kolejki i stacja techniczno-postojowa na granicy Warszawy. Wykonawca otrzyma za to ponad 1,6 miliarda złotych.
Bemowski odcinek II linii metra zaprojektuje i wybuduje turecko-włoskie konsorcjum firm Gülermak i Astaldi. Przetarg został rozstrzygnięty w czerwcu, jednak jego wynik został zaskarżony przez chińską firmę Sinohydro Corporation Limited, której oferta przegrała. - Według nich zachodzi przesłanka, że firma Astaldi powinna zostać wykluczona z postępowania ze względu na sytuację finansową. Wnoszą o unieważnienie czynności wyboru Astaldi i potworzenie czynności badania i oceny ofert - tłumaczyła nam w październiku Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.
Skarga została oddalona przez Krajową Izbę odwoławczą, co dało ratuszowi zielone światło do podpisania umowy.
Trzy stacje i czterokilometrowe tunele
W ramach tej części inwestycji konieczne będzie wydrążenie ponad czterech kilometrów tuneli, powstaną dwa - osobny dla każdego kierunku. Poza tym na odcinku zlokalizowane zostaną trzy stacje: C03 Lazurowa (po południowej stronie ul. Górczewskiej, w rejonie ul. Lazurowej), C02 Chrzanów (w rejonie skrzyżowania ul. Szeligowskiej z planowanym przedłużeniem ul. Człuchowskiej) i C01 Karolin (w rejonie ul. Sochaczewskiej i Połczyńskiej).
Nazwa ostatniej stacji została pod koniec września zmieniona przez Komisję ds. Nazewnictwa Rady Warszawy. Wcześniej miała ona nazywać się Połczyńska. Podobnie jest ze stacją techniczno-postojową. Najpierw nazwano ją Mory, ale ostatecznie ona również ma być oznaczona jako Karolin. Obie te decyzje muszą jeszcze zatwierdzić stołeczni radni.
Dzięki budowie STP Karolin, pociągi kursujące na II linii metra będą mogły z częstotliwością - co około trzy minuty. Wydłużenie metra na Bemowo spowoduje ułatwienia komunikacyjne przede wszystkim dla mieszkańców Jelonek i Chrzanowa.
"Zdajemy sobie sprawę z dużych oczekiwań"
Wykonawca dostał 48 miesięcy na realizację zadania. Wartość projektu została oszacowana na 1 622 951 790 złotych.
Turecko-włoskie konsorcjum zapewnia, że jest w stanie wywiązać się z założeń umowy w wyznaczonym terminie. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o problemach finansowych Astaldi. Wielokrotnie na ten temat pisał portal tvn24bis.pl.
- Kontrakt ten to dla nas prawdziwie prestiżowa inwestycja. Po raz kolejny będziemy chcieli pokazać warszawiakom, że konsorcjum firm Gülermak Ağir Sanayi İnşaat ve Taahhüt A.Ş. oraz Astaldi S.p.A. jest gwarantem terminowego i sprawnego przeprowadzenia kontraktów. Zdajemy sobie sprawę z dużych oczekiwań mieszkańców, dlatego też realizację tego projektów poprzedziły staranne przygotowania. Mamy świadomość, że przed nami zadania wymagające doświadczenia, ale też i sprawdzonej ekipy pracowników. Mogę zapewnić, że posiadamy i jedno, i drugie – powiedział Bülent Özdemir, przedstawiciel konsorcjum.
Metro w budowie
Przypomnijmy, dotychczas Astaldi wspólnie z Gülermak wybudowała w Warszawie centralny odcinek drugiej linii metra. Obecnie jest również samodzielnym wykonawcą rozbudowy drugiej linii metra na Pradze-Północ i Targówku. Na tym odcinku powstaną stacje Szwedzka, Targówek i Trocka.
Zawarta została także umowa na rozbudowę drugiej linii metra na Bródnie. Tu Astaldi jest członkiem konsorcjum, którego liderem jest Gülermak. Prace przy realizacji tego kontraktu rozpoczęły się niezwłocznie po jego podpisaniu.
Z kolei miasto jest wciąż przed podpisaniem umowy na rozbudowę metra o stacje Ulrychów i Powstańców Śląskich. Odcinki te również ma budować konsorcjum firm Gülermak i Astaldi.
Ratusz zakłada, że cała II linia metra zostanie ukończona do 2023 roku.
kk/b