Protestujący blokowali ulicę Twardą pomiędzy Śliską a Sienną. Mieli ze sobą transparenty z hasłami: "Sieci precz od naszych ryb", "Wody PZW nie dla rybaków", "PZW to MY, a nie wy". Używali też syren.
- Chcieli, żeby wyszedł do nich prezes organizacji, ale nikt z nimi nie chciał rozmawiać. Zapanowała dosyć nerwowa atmosfera – relacjonował ok. godz. 12.10 Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.
Ok. godz. 12.40 poinformował, że trzej przedstawiciele protestujących zostali zaproszeni na rozmowy do siedziby związku.
Protestujący idą na spotkanie
Manifestację zabezpieczała policja.
Czego domagali się protestujący? Przede wszystkim likwidacji komercyjnej gospodarki rybackiej na wodach PZW. Poza tym zwiększenia liczby kontroli straży rybackiej i policji, by nie dopuszczać do kłusownictwa.
Apelowali także o wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych dla drapieżnych gatunków, by je chronić.
ran/r