Przy ul. Wspólnej 4 zjawiło się po godz. 22.00 aż osiem jednostek straży pożarnej. "Strażakom udało się odnaleźć dzieci i wynieś na zewnątrz" - pisze internauta. Jego słowa potwierdzają strażacy. I dodają, że gaszenie pożaru trwało kilkanaście minut.
Dzieci, wraz z ojcem, trafiły do szpitala. Jak podaje stołeczna policja, dwoje dzieci - w wieku 3 i 6 lat - zmarło. Ustalaniem przyczyn pożaru zajmuje się policja.
ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: | TVN24/Błękitny 24