- To most szczególny, bo rozwiązuje wiele problemów komunikacyjnych - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz odsłaniając w sobotę tablicę z nazwą mostu Marii Skłodowskiej-Curie. Do wieczora - według szacunków ratusza - przez most przewinęło się około 70 tysięcy osób. Uroczystość zakończył pokaz sztucznych ogni.
- Kochani warszawiacy mamy most Marii Skłodowskiej-Curie. Mamy ten most po kilkudziesięciu latach, bo pierwsze plany był już w latach 80-tych. To most szczególny, bo rozwiązuje wiele problemów komunikacyjnych, most wytęskniony przez mieszkańców Bielan i Białołęki - powiedziała Gronkiewicz-Waltz, która przed godziną 19:00 odsłoniła symboliczną tablicę z nazwą mostu.
Prezydent Warszawy zadeklarowała także, że do końca czerwca zostanie ukończona część tramwajowo-rowerowa mostu.
Po przemówieniu Gronkiewicz-Waltz rozpoczął się pokaz sztucznych ogni.
Zamknęli most, żeby go otworzyć
Wcześniej warszawiacy wzięli udział w akcji "powitanie sąsiada". Z dwóch stron mostu wyruszyły grupy mieszkańców stolicy, by spotkać się na samym środku mostu. Co ciekawe organizatorzy uroczystości zamknęli na kilkadziesiąt minut most i ci, którzy odłożyli spacer na późne popołudnie, nie mogli się przedostać z jednego brzegu na drugi.
Wszyscy obecni na moście mogli wziąć również udział w układaniu ogromnej tablicy Mendelejewa, i bawić się z Egurrola Dance Studio, które przygotowało taneczny flashmob.
Jak podał PAP, impreza otwarcia kosztowała ok. 200 tys. zł.
Tłumy na moście
Pierwsi chętni, by zobaczyć most pojawili się już wcześnie rano, ale na przeprawę mogli wejść dopiero po godz. 10. - Barierki zostały ściągnięte i kilkadziesiąt osób, głównie na rowerach, pojawiło się na moście Skłodowskiej (potocznie nazywany Północnym) - relacjonował z bielańskiego brzegu Bartłomiej Frymus, dziennikarz tvnwarszawa.pl.
Wejście na most otwarto z obu stron. - Na przeprawie jest kilkaset osób - dodał tuż po otwarciu mostu Bartłomiej Frymus.
Chętnych zobaczenia najnowszej przeprawy przez Wisłę przybywało z każdą godziną.
W niedzielę samochody W niedzielę od godz. 12.00, most będzie już dostępny dla kierowców. Przejedzie nim parada różnych pojazdów. Do ruchu włączają się wszyscy chętni.
- Przeprawa ma 800 metrów, ale oddajemy całą trasę, która ma 4300 metrów. Gotowe są dwa mosty drogowe, cała przeprawa składa się z trzech mostów. Trzeci most tramwajowy jest jeszcze budowany – mówi Agata Choińska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Na trzeciej nitce mostu znajdą się także chodnik i ścieżka rowerowa.
- To połączenie z cywilizacją. Większość mieszkańców Białołęki dojeżdża do pracy na lewą stronę Wisły, a oprócz nich są jeszcze mieszkańcy miast ościennych. Jaka jest to ilość widać codziennie na Modlińskiej. Most w tej formie znacznie ulży, ale o kompletnym sukcesie będzie można mówić wtedy, gdy pojedzie tramwaj – podkreśla Piotr Smoczyński, wiceburmistrz dzielnicy.
Czytaj także:
ran/bf/par