Mieszkaniec Targówka usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią 54-letniej kobiety.
Jak informuje policja, funkcjonariusze interweniowali w jednym z mieszkań przy Wysockiego. Doszło tam do zgonu 54-letniej kobiety.
Działał w recydywie
Zatrzymany został 62-letni konkubenta zmarłej. Był nietrzeźwy, miał ponad 1,20 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
"Na podstawie dokumentacji lekarskiej dotyczącej odniesionych obrażeń u poszkodowanej i zgromadzonego przez funkcjonariuszy materiału mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią 54-letniej kobiety" - podaje Komenda Stołeczna Policji.
Jak się okazało, Krzysztof K. był już wcześniej notowany przez policję za podobne przestępstwo, za które odsiadywał wyrok więzienia. Działał więc w warunkach recydywy.
Śledczy wystąpili z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanego środka izolacyjnego. Sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące 62-latek spędzi w areszcie tymczasowym.
Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy również o zabójstwie kobiety i jej dziecka w Śródmieściu:
kz/mś
Źródło zdjęcia głównego: ksp