Rury ciepłownicze na Targówku są długie, szare, brzydkie i pomazane. - Ubolewamy, że wschodni wjazd do Warszawy to taki przemysłowy koniec świata - mówi Aleksandra Zielińska, która chce zamienić kłębowisko rur w galerię graffiti.
- Mieszkamy na Targówku, codziennie mijamy kilometry szpetnych rur ciepłowniczych, więc postanowiliśmy coś z tym zrobić – opowiada Aleksandra Zielińska z portalu Targówek. Zielińska jest jedną z pomysłodawczyń akcji "Odpicuj Rurę".
Inspiracją do tego, by szare, zardzewiałe i pomazane, rury wijące się od Elsnerowa przez cały Targówek Fabryczny była podróż do Berlina.
Targówek jak Berlin?
- Zobaczyliśmy na placu Poczdamskim, pomalowane, kolorowe rury. Stwierdziliśmy, że też chcemy, by rury na Targówku nie były takie szpetne. W Berlinie kolorowe rury stały się symbolem nowoczesnego miasta – opowiada Zielińska.
Tak narodził się pomysł na akcję "Odpicuj rurę". Organizatorzy chcieliby w ten sposób zmienić wizerunek dzielnicy. – Ubolewamy, że Targówek to taki przemysłowy koniec świata - mówi.
Zadanie jest jednak trudne. Przez Targówek wije się około 8 km rur ciepłowniczych, które powstały w latach 80. Jak tłumaczą organizatorzy akcji, stało się tak prawdopodobnie dlatego, że dzielnica miała niesprzyjające warunki hydrologiczne i dlatego rury nie zostały zakopane. Zamiast tego zostały puszczone po powierzchni, między domami i nad ulicami.
Szukają sponsorów
- Kontaktowaliśmy się ze SPEC-em, który jest właścicielem rur. Pomysł im się podoba, jednak na razie nie ma żadnych konkretów. Koszt malowania to 2 mln 400 tys zł. Wiemy, że radni dzielnicy mają taki pomysł, by rury zakopać do 2020 roku. Malowanie byłoby dużo tańsze – opowiada Zielińska.
- Z pieniędzy urzędu nie przeznaczymy 2 milionów 400 tysięcy zł na malowanie rur. To jest niemożliwe. Za takie pieniądze można wybudować 5 średniej długości dróg na terenie Zacisza. Możemy włączyć się do akcji, jeżeli zostanie przedstawiony nam konkretny plan, a nasz wkład finansowy będzie niewielki - komentuje rzecznik Targówka, Rafał Lasota.
Stołecznemu Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej pomysł się spodobał i nie wyklucza współpracy przy malowaniu rur. SPEC jednak zaznacza, że obecny stan techniczny sieci jest dobry i nie kwalifikuje rur do remontu. Dlatego organizatorzy akcji szukają sponsorów wśród okolicznych developerów.
- Powinno im zależeć by okolica była estetyczna. Wtedy więcej osób będzie chciało tu mieszkać – mówi Zielińska.
band/par
Źródło zdjęcia głównego: targowek.to