Wewnętrzny pas ronda na Żwirki i Wigury zajęli protestujący taksówkarze. Jak informuje Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl, ruch odbywał się bez większych utrudnień. Kierowcom pomagała policja.
Protest rozpoczął się kilkanaście minut po godzinie 12.00 na skrzyżowaniu Żwirki i Wigury, Hynka oraz Sasanki.
- Po wewnętrznym pasie ronda jeździ w kółko 10 taksówek - relacjonował Szmelter.
Do protestu dobrze przygotowały się służby. - W okolicy ronda jest 5 radiowozów i nadzór ruchu komunikacji miejskiej - dodał reporter.
Bez większych utrudnień
Policjanci tuż przed skrzyżowaniem blokowali pasy do skrętu w lewo. - Samochody kierowane są na pozostałe dwa pasy i z nich mogą skręcić - informował Szmelter.
Protest przebiegał bardzo spokojnie. - Taksówkarze nie trąbią i nie hałasują. Na rondzie słychać tylko gwizdki policjantów, którzy pospieszają kierowców, bo ci zwalniają i przyglądają się sytuacji - mówi reporter.
Taksówkarze sprzeciwiają się nielegalnym, ich zdaniem, przewozom i domagają się przypisania licencji do określonych osób.
Przed godziną 13.00 manifestacja się zakończyła. Taksówkarze informują, że to pierwszy z serii protestów.
Zdjęcie główne: PAP/Jakub Kamiński
wp/mz