Prokuratura otrzymała wstępną opinię z sekcji zwłok 43-latka odnalezionego na terenie Szpitala Bródnowskiego na początku roku.
O odnalezieniu ciała mężczyzny informowaliśmy na początku stycznia. Sprawą wyjaśnienia okoliczności jego śmierci zajęła się prokuratura.
W czasie oględzin na miejscu zdarzenia prokurator zauważył u mężczyzny obrażenia głowy. Zlecono sekcję zwłok, która odbyła się 10 stycznia.
Opinia wstępna przygotowana przez biegłego z zakresu medycyny sądowej nie określa jednak przyczyny zgonu. - U mężczyzny stwierdzono cechy niewydolności krążeniowo-oddechowej oraz ranę tłuczoną głowy - informuje Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
To za mało, żeby jednoznacznie określić przyczynę śmierci. Na pełną opinię trzeba będzie poczekać jeszcze kilka miesięcy.
Problemy ze zdrowiem
Ciało mężczyzny zostało znalezione 2 stycznia na błoniach Szpitala Bródnowskiego, przy garażach od strony ulicy Bolivara. Zmarły nie był pacjentem szpitala. W czasie śledztwa prokuraturze udało się ustalić, że 43-latek był mieszkańcem osiedla graniczącego z terenem placówki. Na miejscu zdarzenia miał znaleźć się przypadkowo.
Z informacji zebranych przez śledczych wynika też, że mężczyzna od jakiegoś czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi. Nie jest wykluczone, że osłabienie organizmu mogło przyczynić się do jego śmierci. Wyjaśni to pełny raport z sekcji zwłok.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy też o odnalezieniu dwóch martwych osób na Woli:
Dwa ciała przy Płockiej
Dwa ciała przy Płockiej
Dwa ciała przy Płockiej
kk/b
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24