Strażak o katastrofie na Kabatach: myślałem, że ci ludzie pouciekali

[object Object]
Marek Rutecki o momencie katastrofyMateusz Szmelter /tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

"Zastanawiałem się, gdzie są ci wszyscy ludzie? Uciekli? Później zdałem sobie sprawę, że stoję na ich szczątkach". W 30. rocznicę katastrofy w Lesie Kabackim rozmawiamy ze strażakiem Lotniskowej Straży Pożarnej Markiem Ruteckim.

9 maja 1987 roku, godzina 10.18. IŁ-62 M ze 183 osobami na pokładzie wznosi się w powietrze. Leci do Nowego Jorku. 22-letni Marek Rutecki jest na służbie. W straży pracuje niespełna rok. - To był dzień świąteczny, w lotniskowej straży pożarnej mieliśmy dyżur gospodarczy, sprzątaliśmy - wspomina.

Około godziny 11.00 na salę odpraw wchodzi oficer dyżurny i mówi, że jest awaryjne lądowanie samolotu.

- Wtedy pomyślałem, że to alarm, jakich wiele. Dopiero później, kiedy zobaczyłem, że samolot spada do lasu, zamarłem - opowiada strażak.

"Nie wiemy, co się stało, dwa silniki obcięło"

Za sterami lotu 50-55 siedzi kapitan Zygmunt Pawlaczyk.Start przebiega standardowo. Kilka minut później pasażerowie odpinają pasy - czeka ich dziewięć godzin lotu. W zbiornikach jest około 70 ton paliwa lotniczego.

Do Grudziądza podróż przebiega bez zakłóceń. Wtedy - raptem w 23. minucie lotu - wszystko się zmienia.

"Niebezpieczeństwo! Warszawa radar, lot. Warszawa radar. Opuszczamy w niebezpieczeństwie. Nie wiemy, co się stało, dwa silniki obcięło. Opuszczamy" – alarmuje załoga. Jest 10.41.

Kapitan decyduje się wracać do stolicy. "W Warszawie będzie lepsza obstawa dla nas" - tłumaczy.

20 minut później lotniskowa straż pożarna dostaje informację o awaryjnym lądowaniu. Jest 11.03, wyjeżdżają trzy wozy. Ustawiają się wzdłuż pasa, na którym ma lądować "Kościuszko" i wyglądają samolotu.

Niebo jest bezchmurne. Kiedy samolot pokazuje się na horyzoncie, są przerażeni.

Zamiast GPS, strażak na dachu

- Widziałem samolot, a za nim pióropusz czarnego dymu. Leciał w stronę Piaseczna, ale coraz niżej. W pewnym momencie straciliśmy go z oczu - odtwarza sekwencję zdarzeń Rutecki.

Chwilę później samolot uderzył o ziemię. - Zobaczyliśmy czarny grzyb, jak po bombie. Strażacy natychmiast ruszają. Kierują się w stronę łuny ognia. - Wtedy nie było GPS-ów, ja jechałem na dachu – mówi nasz rozmówca.

W tym samy czasie na 998 dzwoni ktoś z ulicy Jagielskiej. Dzięki temu wiedzą, gdzie jechać. Gruntową drogą dojeżdżają do skrzyżowania Wirażowej i Poleczki. Tam zaczyna się problem.

- Nie wiedzieliśmy, czy wysoki pathfinder [wóz strażacki - red.] przejedzie pod nisko zawieszoną trakcją. Na szczęście powoli się przetoczył – relacjonuje strażak.

Dwa pozostałe wozy skręcają w Puławską i dojeżdżają na miejsce zdarzenia. Ruchem kieruje harcerz. W lesie akcję prowadzą już strażacy z Piaseczna i Lesznowoli. Jest też helikopter należący prawdopodobnie do Milicji Obywatelskiej.

Jeden z wozów, który brał udział w akcjiMarek Rutecki
Wóz, który brał udział w akcji Marek Rutecki

"Dopiero po dwóch... pięciu minutach..."

- Pamiętam widok dopalającego się wraku, a dookoła zapach spalonego ciała oraz resztek dopalającej się kerozyny. Podawaliśmy wodę z pathfindera w głąb lasu. Ten samochód był za duży, by wjechać na ścieżkę leśną – wspomina strażak.

W tym samym czasie na pobliskim polu lądują śmigłowce, zjeżdżają się kolejne karetki. Ale nikogo nie zabierają. Wiele drzew jest powalonych, inne mają uszkodzone korony, część się pali. Zielony obszar około - mniej więcej 400 na 50 metrów - w ciągu kilku godzin zamieni się w pogorzelisko.

Strażacy walczą z ogniem, a milicjanci zabezpieczają teren. Pomiędzy drzewami leżą szczątki samolotu, walizki, książki, ubrania, buty...

- Dojeżdżając do akcji, ja, jako 22-letni chłopak, myślałem że ci ludzie pouciekali. Dopiero po dwóch... pięciu minutach zobaczyliśmy szczątki palących się ludzi. Dopiero wtedy zrozumieliśmy, że ci wszyscy ludzie zginęli - strażakowi załamuje się głos.

Do jednostki strażacy wrócili wiele godzin później. - Rozeszliśmy się po kątach. Do końca służby panowała cisza – ucina Rutecki.

Jeszcze przez kilka dni strażacy zabezpieczali teren. Na miejscu pracowały służby, które miały ustalić przyczyny katastrofy. - Mówiło się, że na miejsce katastrofy przychodziły tak zwane hieny. Szukali cennych rzeczy, które utracili pasażerowie - załamuje ręce Rutecki.

"Tym razem było inaczej"

30 lat po katastrofie z Markiem Ruteckim wracamy na miejsce zdarzenia. Tam, gdzie runął samolot, stoi pamiątkowy głaz. Drzewa odrosły, choć na zdjęciach lotniczych wciąż widać ślad po pogorzelisku.

Rutecki wciąż pracuje w straży. Brał udział w wielu innych akcjach, jednak 9 maja pamięta doskonale. - To była bardzo ciężka akcja: fizycznie i psychicznie. Wszyscy myśleliśmy, że skończy się jak zawsze, że samolot przyleci, odkołuje i wyląduje. A było inaczej...

W katastrofie w Lesie Kabackim zginęło 172 pasażerów i 11 członków załogi.

Zdjęcie główne: PAP.

Klaudia Ziółkowska

Pozostałe wiadomości

Policja ustala okoliczności zdarzenia na warszawskich Bielanach, gdzie znaleziono we wtorek rannego mężczyznę. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, a w sprawie zatrzymano jedną osobę.

Mężczyzna z raną ciętą szyi leżał przed blokiem

Mężczyzna z raną ciętą szyi leżał przed blokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz zaprezentował koncepcję zmian na trzech śródmiejskich placach: Teatralnym, Bankowym oraz Żelaznej Bramy. Dyskusja o urządzeniu ich na nowo trwa od lat, konkretów wciąż brakuje.

Teatralny, Bankowy, Żelaznej Bramy. Place na nowych wizualizacjach

Teatralny, Bankowy, Żelaznej Bramy. Place na nowych wizualizacjach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Informowałem o aresztowaniu dziewięciu osób. Dzisiaj w nocy zatrzymano kolejne trzy - oznajmił Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do spraw związanych z sabotażami i prowokacjami na terenie Polski. Dodał, że istnieje podejrzenie, że "służby rosyjskie miały coś wspólnego z głośnym pożarem na Marywilskiej" w Warszawie i "postępowanie w tej kwestii trwa".

Dywersja i sabotaż, Polska celem. Tusk: trzy zatrzymania w nocy

Dywersja i sabotaż, Polska celem. Tusk: trzy zatrzymania w nocy

Źródło:
TVN24, PAP

W poniedziałek rano mieszkańcy zauważyli martwego łosia przy drodze w miejscowości Goławice Pierwsze. Zwierzę prawdopodobnie zostało ranne, gdy chciało przeskoczyć ogrodzenie. O sprawie poinformowano najpierw leśników, ale ci uznali, że łosiem powinna zająć się gmina. - Czekamy, a nikt z tym nic nie robi - twierdzą mieszkańcy.

Martwy łoś przy drodze. "Czekamy od poniedziałku, nikt z tym nic nie robi"

Martwy łoś przy drodze. "Czekamy od poniedziałku, nikt z tym nic nie robi"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy interweniowali na Saskiej Kępie, gdzie miało dojść do pobicia personelu sklepu. Funkcjonariuszom udało się w tej sprawie zatrzymać jedną osobę. 19-latka rozpoznali świadkowie, został przekazany policji.

Pobili pracowników sklepu i uciekli. Jednego ze sprawców rozpoznali świadkowie

Pobili pracowników sklepu i uciekli. Jednego ze sprawców rozpoznali świadkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 45-latka z Pragi Północ, który pod koniec lutego zaatakował obywatelkę Ukrainy i znieważył ją ze względu na narodowość. Najpierw ją wyzywał, później odepchnął. Choć działo się to na przystanku, nikt nie zareagował. Później w autobusie agresor kopnął 22-latkę. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Wyzywał ją na przystanku, w autobusie kopnął. "Nikt nie zareagował"

Wyzywał ją na przystanku, w autobusie kopnął. "Nikt nie zareagował"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w podwarszawskim Józefowie. Zapalił się dach szkoły podstawowej. Strażacy przekazali, że nie było osób poszkodowanych. Wszyscy opuścili budynek przed przyjazdem służb.

Pożar szkoły w Józefowie. "Zapaliła się część dachu"

Pożar szkoły w Józefowie. "Zapaliła się część dachu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A2 w okolicy Brwinowa (powiat pruszkowski) zapaliła się naczepa ciężarówki. W środku znajdują się kosmetyki. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej. Przejezdny jest jeden pas w kierunku Poznania.

Pożar naczepy tira, w środku kosmetyki. Utrudnienia na autostradzie

Pożar naczepy tira, w środku kosmetyki. Utrudnienia na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek do szpitala w Ciechanowie (Mazowieckie) przyjęto mężczyznę z raną postrzałową brzucha. W związku ze sprawę zatrzymano jedną osobę. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Na SOR zgłosił się mężczyzna z raną postrzałową brzucha

Na SOR zgłosił się mężczyzna z raną postrzałową brzucha

Źródło:
PAP

15 muzyków przyleci do Warszawy z różnych stron świata, aby w różnych konfiguracjach zagrać 21 koncertów podczas trzech klubowych wieczorów. Zaplanowano też pokazy filmów dokumentalnych, dyskusje i wystawę. A wszystko to złoży się na wyjątkowy hołd oddany jednemu artyście - Peterowi Brötzmannowi.

Przerwany wrzask saksofonu. 21 koncertów na pożegnanie

Przerwany wrzask saksofonu. 21 koncertów na pożegnanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzut składania fałszywych zeznań usłyszał mężczyzna, który twierdził, że padł ofiarą rozboju, podczas którego skradziono mu blisko dwa miliony złotych. Według śledczych, 58-latek był podstawiony, a pieniądze nie należały do niego.

Zeznał, że skradziono mu dwa miliony złotych. Policja: pieniądze nie należały do niego

Zeznał, że skradziono mu dwa miliony złotych. Policja: pieniądze nie należały do niego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybrany na drugą kadencję prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ogłosił we wtorek swoich zastępców. Na swoich stanowiskach pozostali: Renata Kaznowska, Tomasz Bratek oraz Aldona Machnowska-Góra. Nową twarzą w zarządzie będzie Adriana Porowska z Trzeciej Drogi.

Rafał Trzaskowski przedstawił zastępców. Nowa twarz w zarządzie miasta

Rafał Trzaskowski przedstawił zastępców. Nowa twarz w zarządzie miasta

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował we wtorek, że stołeczni radni otrzymali projekt uchwały obniżającej tymczasowo ceny za odbiór odpadów, a także projekt uchwały podnoszącej stawkę za przejazd taksówkami.

Tymczasowa obniżka opłat za odbiór śmieci. Zapowiedź prezydenta Warszawy

Tymczasowa obniżka opłat za odbiór śmieci. Zapowiedź prezydenta Warszawy

Źródło:
PAP

Na budowie 18-kondygnacyjnego hotelu na Pradze Południe doszło do wypadku. Poszkodowani zostali dwaj pracownicy, którzy spadli o pięć pięter. Obaj odnieśli poważne obrażenia.

Wypadek na budowie hotelu. Pracownicy spadli z wysokości kilku pięter

Wypadek na budowie hotelu. Pracownicy spadli z wysokości kilku pięter

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Ochoty zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy podejrzanych o oszustwa i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Pokrzywdzeni w wyniku ich działalności wycenili straty na kwotę 250 tysięcy złotych. Kilka miesięcy temu śledczy zatrzymali trzech innych członków tej grupy.

Podawali się za bankowców, wyłudzali oszczędności. Szefowie grupy zatrzymani

Podawali się za bankowców, wyłudzali oszczędności. Szefowie grupy zatrzymani

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali podejrzanego o serię kradzieży. 30-latek ukrył się w schowku na pościel, gdy policjanci weszli do mieszkania jego partnerki.

Ukrył się w schowku na pościel. Efektu nie osiągnął, odpowie za liczne kradzieże

Ukrył się w schowku na pościel. Efektu nie osiągnął, odpowie za liczne kradzieże

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci złożyli wizytę 33-latkowi z Mokotowa. Jak podali, miał w lodówce i walizkach 15 kilogramów narkotyków, w tym mefedron, amfetaminę i kokainę. Mężczyzna trafił do aresztu.

Miał w lodówce i walizkach 15 kilogramów narkotyków

Miał w lodówce i walizkach 15 kilogramów narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Budowa torów tramwajowych w ciągu ulicy Rakowieckiej pomiędzy Puławską a aleją Niepodległości rozpocznie się w czerwcu - poinformował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz. W kilku punktach jezdnia zostanie rozkopana, co oznacza spore utrudnienia dla kierowców.

"Rozprują" Rakowiecką w kilku miejscach. Podali termin rozpoczęcia prac

"Rozprują" Rakowiecką w kilku miejscach. Podali termin rozpoczęcia prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W stołecznym ratuszu trwają prace nad projektem uchwały zmniejszającej wysokość stawek opłaty za śmieci - napisała do Rzecznika Praw Obywatelskich Agnieszka Jakubowska, dyrektor miejskiego Biura Gospodarowania Odpadami. Odpowiedź ta ma związek z licznymi skargami mieszkańców stolicy na metody ustalania, a także na wysokość stawek za odbiór odpadów. Jeszcze przed wyborami samorządowymi prezydent Rafał Trzaskowski zapowiadał obniżkę opłat od lipca.

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta stołeczny ratusz o obniżkę opłat za śmieci. Miałaby obowiązywać od lipca

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta stołeczny ratusz o obniżkę opłat za śmieci. Miałaby obowiązywać od lipca

Źródło:
PAP

29-latek zerwał złoty łańcuszek kobiecie idącej chodnikiem. Na pomoc ruszyli przechodnie i złapali złodzieja. Okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy 29-latek chciał dokonać kradzieży.

Zaatakował od tyłu, zerwał jej łańcuszek

Zaatakował od tyłu, zerwał jej łańcuszek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego uderzył w drzewo pod Grodziskiem Mazowieckim. Nie przeżył wypadku. Na miejscu pracowały służby.

Uderzył autem w drzewo, zginął

Uderzył autem w drzewo, zginął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz podsumował dotychczasowe efekty prac przy budowie wiaduktów Trasy Łazienkowskiej nad ulicą Paryską na Saskiej Kępie. Pierwszy z nich ma być gotowy już w te wakacje.

Dwustumetrowa płyta nowego wiaduktu jest już gotowa

Dwustumetrowa płyta nowego wiaduktu jest już gotowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W rejonie stacji Chotomów (powiat legionowski) pociąg Kolei Mazowieckich śmiertelnie potrącił mężczyznę. Były utrudnienia w ruchu w obu kierunkach.

Śmiertelne potrącenie przez pociąg

Śmiertelne potrącenie przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich potwierdził, że po przerwie jeden pas jezdni na placu Zbawiciela zostanie przeznaczony w sezonie letnim pod ogródki gastronomiczne. Urzędnicy podają też wstępną datę wdrożenia nowej organizacji ruchu.

Ogródki gastronomiczne wracają na plac Zbawiciela

Ogródki gastronomiczne wracają na plac Zbawiciela

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biblioteka Narodowa zaprasza na koncert z okazji otwarcia Pałacu Rzeczypospolitej. Po występie będzie można pierwszy raz w historii zwiedzić historyczny budynek oraz obejrzeć najcenniejsze skarby Biblioteki Narodowej od zdania "Dąbrówka przybyła do Mieszka" sprzed tysiąca lat, przez rękopisy Fryderyka Chopina do rękopisów "Małgośki" Agnieszki Osieckiej i "Murów" Jacka Kaczmarskiego.

Jego historia sięga XVII wieku. Po raz pierwszy otworzy się dla zwiedzających

Jego historia sięga XVII wieku. Po raz pierwszy otworzy się dla zwiedzających

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- U nas niestety kultury przestrzeni nie ma. W tym kraju myślimy, że nam jej nigdy nie zabraknie i zabudowujemy w tak właśnie zmyślny sposób, niszcząc przy okazji krajobraz wsi oraz dobre ziemie, które są w okolicy i mogłyby służyć rolnictwu. Bo to jest jak zagroda z wieloma kurnikami w środku – komentuje urbanista Paweł Mrożek, odnosząc się do inwestycji pod Ożarowem Mazowieckim, gdzie powstało osiedle z ponad setką identycznych domów. Dlaczego jego widok wciąż wywołuje tyle emocji?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Źródło:
tvnwarszawa.pl