Śnieg na ferie? "Tylko poprószy"

Warunki na drodze mogą się pogorszyć
Źródło: | tvn24
Od wczorajszego wieczora kierowcy musieli jeździć po stołecznych ulicach z wyjątkową ostrożnością. Nad Warszawą unosiła się gęsta mgła. Teraz nadchodzi kolejna zmiana pogody. W nocy ma spaść śnieg. Nie będą to jednak obfite opady.

Mgła pojawiła się w niedzielę. W nocy miejscami utrudniała ruch, teraz powoli się rozrzedza. Synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński przewiduje, że mglisto może być jednak do wieczora. Wówczas mgła zniknie, a na Warszawę spadnie śnieg.

- Nie będą to duże ilości, raczej przelotne opady śniegu, spadnie od 1 do 2 cm - mówi nam Raczyński.

Synoptyk dodaje, że w ciągu najbliższego tygodnia nie ma co liczyć na duże opady śniegu, raczej na przelotne i deszcz ze śniegiem.

W tym tygodniu temperatura może wynosić nieco powyżej zera, do trzech stopni Celsjusza. Pod koniec tygodnia przewidywane jest niewielkie ochłodzenie.

Narciarze mogą spać spokojnie

O pogodę nie powinni się natomiast martwić udający się na ferie w góry. Narciarze i snowboardziści mogą liczyć na ośnieżone stoki.

- W pierwszym tygodniu ferii w Zakopanem temperatura będzie wnosić od 3 do 5 stopni Celsjusza. W drugim tygodniu temperatury będą ujemne - mówi Wojciech Raczyński.

Synoptyk podkreśla, że na stokach narciarskich są już spore pokrywy śnieżne i temperatura w najbliższym czasie nie spowoduje, że stopnieją.

W Zakopanem i na większości stoków pokrywa śnieżna wynosi ok. pół metra. W Bukowinie Tatrzańskiej dochodzi do metra wysokości.

Zobacz też na tvnmeteo.pl: śnieżyło już m.in. w Izraelu, zasypało Hiszpanię.

ep/lulu

Czytaj także: