Miejsce zdarzenia
Źródło: tvnwarszawa.pl

Ambasada Wietnamu chce wyjaśnień w sprawie śmierci ich obywatelki. Kobieta zabiła się w trakcie zatrzymania przez ABW. Z kolei o wyjaśnienia prokuratury prosi Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Notę dyplomatyczną do polskiego MSZ skierowała w czwartek rano ambasada Wietnamu - dowiedział się portal tvn24.pl. Przedstawiciel ambasady prosi o wyjaśnienie okoliczności śmierci kobiety, która wyskoczyła w środę z okna w trakcie zatrzymania przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sprawę wyjaśnia już stołeczna prokuratura.

- Ambasada Wietnamu skierowała notę dyplomatyczną do polskiego MSZ by wyjaśnić okoliczności tragicznego wypadku. Przedstawiciel ambasady potwierdził, że tragicznie zmarła była obywatelką Wietnamu. W związku z tym prosi stronę polską o pełne wyjaśnienia - mówi mec. Bożena Głowacka, pełnomocnik rodziny zmarłej kobiety.

Z kolei przebiegiem akcji zaniepokojona jest Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która zwróciła się do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Odpowiedzialność za śmierć podczas interwencji

Kobieta wypadła przez okno już po zatrzymaniu, gdy była pod ochroną funkcjonariuszy, miała założone kajdanki.- Po zatrzymaniu funkcjonariusze państwowi przejmują odpowiedzialność za życie i integralność fizyczną danej osoby. Artykuł 2 Konwencji zobowiązuje państwo do wyjaśnienia każdego przypadku utraty życia, który w sposób oczywisty nie wynika z przyczyn naturalnych – mówi Piotr Kubaszewski, prawnik HFPC. - Za każdym razem, gdy umiera osoba, która ma w jakikolwiek sposób ograniczoną wolność, państwo jest zobowiązane zbadać, czy jego funkcjonariusze nie ponoszą za odpowiedzialności za tę śmierć. W naszej interwencji prosimy o przekazanie przez prokuraturę informacji na temat prowadzonego śledztwa - dodaje Julia Gerlich, prawniczka HFPC.

"Naruszyli zasadę domniemanej niewinności"

Zdaniem przedstawicieli fundacji, w sprawie została naruszona zasada domniemanej niewinności. Fundacja jest zaniepokojona treścią komunikatu prasowego Prokuratury Krajowej, z którego wynika, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi obecnie postępowanie wyjaśniające okoliczności śmierci Wietnamki, która "należała do międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej".

Według fundacji, taki sposób przedstawiania faktów jest nie do pogodzenia z zasadą domniemania niewinności, wyrażoną zarówno w ustawodawstwie krajowym, jak i międzynarodowym. - Należy jednoznacznie podkreślić, że organy procesowe w trakcie trwania postępowania nie mogą arbitralnie oceniać, czy dana osoba popełniła przestępstwo. O tym orzeka sąd w prawomocnym wyroku – tłumaczy Piotr Kubaszewski.

Maciej Duda, "Superwizjer" TVN