Lenny Kravitz, który uważany jest za jednego z najwybitniejszych gitarzystów rockowych wszech czasów, zagra dziś na Torwarze. Promować będzie swoją najnowszą płytę "Black and White America".
- Ludzie wciąż pamiętają jego pierwszą płyty "Let love rule" i "Mama said", którym zaskarbił sobie miłość fanów. Sentyment do lat 90. sprawił, że dziś Torwar będzie wypełniony po brzegi – mówi Robert Zawieja, dziennikarz muzyczny.
Lenny Kravitz cztery razy zdobywał prestiżowe statuetki nagrody Grammy. Jest multiinstrumentalistą, dlatego sam nagrywa wszystkie partie instrumentów na swoje płyty. Jest autorem wszystkich piosenek na "Black and White America", a także ich producentem.
Powrót do korzeni
Uważany jest za jednego z najwybitniejszych gitarzystów wszech czasów. W swoich piosenkach łączy soul, rock i funk. Wydał 9 płyt, w tym ostatnią w sierpniu 2011 r. "Black and White America".
- Jego dwie wcześniejsze płyty nie były tak udane, dlatego na "Black and White America" powraca do tego z czego słynął na pierwszych płytach – mówi Zawieja.
Nie zabraknie starych dobrych hitów
Nie zabraknie więc charakterystycznych dla Lennego riffów, rockowo-funkowego grania i lirycznego wokalu. Ci, którzy nie słyszeli albumu, który będzie dziś promowany, nie muszą się obawiać. Lenny z pewnością zagra także takie przeboje jak "American Woman", "Fly Away" czy "Again".
Korki wokół Torwaru
W oczekiwaniu na gwiazdę wieczoru na Torwarze będzie można posłuchać Oliwi Anny Liviki, która na scenie pojawi się około godz. 20:00. Lenny Kravitz wystąpi o 21:15.
Na koncert najlepiej wybrać się komunikacją miejską. Tak przed jak i po koncercie można spodziewać się korków przy ul. Rozbrat i ul. Mysliwieckiej oraz dużych problemów z parkowaniem.
Lenny Kravitz 09.11. 2011 r.
godz. 21:15, otwarcie bramy o 17:30
band