Będą superlekkie, szybkie i wyposażone w setki najnowocześniejszych czujników – mowa o nowych pociągach Siemens Inspiro. Właśnie ruszyła produkcja zamówionych przez Warszawę 35 składów. Pierwsze z nich, już w przyszłym roku mają zasilić tabor I linii metra.
Za ponad 1 miliard zł Warszawa kupiła naszpikowane elektroniką sześciowagonowe pociągi Siemensa. Stolica będzie pierwszym miastem na świecie, które zacznie eksploatować ten tabor. Z okazji rozpoczęcia produkcji, odwiedziliśmy z kamerą fabrykę w Wiedniu, z której na przełomie roku do Polski ma przyjechać na testy pierwszy pociąg.
Superlekkie i szybkie
Konstrukcja Siemensa wykorzystuje różne stopy aluminium, dzięki czemu jest niezwykle lekka. Niemal dwa razy lżejsza od np. rosyjskich wagonów które dziś jeżdżą na I linii (jeden wagon waży ponad 30 ton). – To ogromna oszczędność energii. Dzięki temu pociągi będą mogły bez problemu przyśpieszać np. jadąc pod górę, a tak będzie na II linii. Gdzie tunel zjeżdża pod Wisłę – tłumaczy Witold Gadoś z Siemens Polska.
Serwis raz w miesiącu
Pociągi Inspiro będą jednoprzestrzenne. W każdym wagonie znajdą się cztery pary drzwi. W sumie pociąg będzie w stanie zabrać 1450 pasażerów, z czego ponad 265 znajdzie miejsce siedzące. To, co wyróżniało Siemensa spośród pozostałych oferentów, to bardzo długi okres międzyserwisowy. Dzięki ogromnej ilości czujników umieszczonych w pociągach, będzie można zdalnie sprawdzać stan pojazdu, a na przeglądy Inspiro będą musiały zjeżdżać na stację techniczno-postojową zaledwie raz w miesiącu (dla porównania – rosyjskie pociągi wymagają takiego serwisu codziennie). To znacznie obniża koszty eksploatacji taboru.
Na pokazie dla dziennikarzy zaprezentowano dopiero konstrukcję wagonu (można było też zobaczyć wagon demonstracyjny, ale nie w wersji przeznaczonej dla Warszawy). Pierwszy pociąg ma być natomiast gotowy do testów jesienią tego roku. Jednak wciąż nie wiadomo, jak dokładnie będzie wyglądało wnętrze zamówionych pojazdów.
Lampki i drzewka
– Na razie ustaliliśmy kolor wykładziny na podłogach i wzór siedzeń (będą rozmieszczone wzdłuż, tak jak w pozostałych pociągach metra), resztę elementów wyposażenia będziemy precyzować w najbliższym czasie – mówi Jerzy Lejk prezes Metra Warszawskiego.
Jednak najprawdopodobniej stołeczne wagony nie będą wyposażone w efektowne podświetlenia drzwi, które pokazywane były na wizualizacjach (nie zostały wymienione w specyfikacji zamówienia). Dzięki nim pasażer stojący na stacji mógł się zorientować dokładnie w którym momencie drzwi zostaną zamknięte. Niepewny jest także los tzw. drzewek, czyli pionowych uchwytów dla pasażerów, które u góry rozwidlały się, by więcej osób mogło się chwycić poręczy.
Częściowa produkcja w Polsce
Siemens przy produkcji nowych pociągów współpracuje z firmą Newag w Nowym Sączu. Tylko 10 pierwszych pociągów zostanie wyprodukowanych w całości w fabryce w Wiedniu. Pozostałe będą montowane z gotowych podzespołów już w Polsce. Metro Warszawskie nie wyklucza również kupienia większej ilości pociągów Siemensa. Kontrakt umożliwia zwiększenie zamówienia o 50 procent.
Maciej Czerski