- Jeżeli chodzi o transport miejski to myślę, że nie jest źle. Przez Rembertów jeździ 10 autobusów linii dziennych, trzy nocne i SKM-ka. Problemem jest przejazd przez tory kolejowe – tłumaczył Mieczysław Golónka. - W strategii rozwoju miasta te zadania zostały zapisane jako cele operacyjne i sądzę, że w kolejnej kadencji zostaną wpisane do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego – dodał burmistrz Rembertowa.
Brak strategii i planów
Opozycja wytykała brak koncepcji rozwoju dzielnicy. - 16 lat rządów pana burmistrza i radnych doprowadziło do tego, że nie ma wypracowanych koncepcji, strategii rozwoju, perspektywicznego myślenia – punktował Arkadiusz Piotrowski, radny, prezes stowarzyszenia Lepszy Rembertów.
Burmistrz zwrócił uwagę, że strategie tworzy się przede wszystkim na poziomie miasta nie dzielnicy.Tak jast np. z bezkolizyjnym połączeniem starego Rembertowa z nowym.
Redaktor naczelna "Rozmaitości Lokalnych" zauważyła, że trwająca budowa nowego węzła komunikacyjnego na ul. Marsa nie rozwiąże problemów mieszkańców Rembertowa. – W planach miasta przeznaczono pieniądze, które wystarczą tylko na budowę ul. Marsa do ulicy Chełmżyńskiej. Poszerzenie Żołnierskiej jest w bardzo odległych planach – mówiła Beata Pawelska.
Pustynia fundacji i stowarzyszeń
Opozycyjni radni wskazują konkretne projekty polepszenia komunikacji w Rembertowie. – Od dawna mówimy o najprostszym rozwiązaniu, czyli wykorzystaniu ulicy Zesłańców Polskich w przedłużeniu z ulicą Suflerską jako przeprawy bezkolizyjnej przez tory. Niestety rządząca koalicja foruje koncepcje, które wykraczają poza możliwości inwestycyjne Warszawy i odkłada do szuflady zbyt wiele projektów – krytykował Arkadiusz Piotrowski.
W Rembertowie nie ma przestrzeni dla działalności organizacji pozarządowych: fundacji i stowarzyszeń – mówiła Anna Pietruszka-Dróżdż z fundacji MaMa narzekając na cenę za wynajęcie sali, którą wyznaczył burmistrz.
- Jako młodzi mieszkańcy Rembertowa mamy wrażenie, że władza chodzi jedną stroną ulicy: ta strona ulicy, przy której jest urząd jest przejezdna dla wózków dla dzieci i inwalidzkich, druga – jest niebezpieczna – wskazywała Pietruszka-Dróżdż. Opowiadała też o chodnikach, na środku których stoją słupy.
Rzutnia i przejazd
Mariusz, mieszkaniec Rembertowa, dopytywał o inwestycje w obiekty sportowa. Dlaczego przekształcono boisko do piłki nożnej w rzutnię lekkoatletyczną? Burmistrz nie ustosunkował się do tej kwestii.
Paweł zapytał o likwidację przejazdu kolejowego podczas modernizacji linii kolejowej. - Ta inwestycja była wykonywana przez PKP. Likwidacja przejazdu wynikała z określonych przepisów - odpowiadał burmistrz.
Źródło zdjęcia głównego: | TVN Meteo, Kontakt 24, TVN24