Rea, Mazolewski, Jaskułke. Tak widzą mistrza Komedę

To jeden z dwóch festiwali poświęconych twórczości Komedy, które odbywają się w Polsce. Ale jedyny warszawski (drugi jest w Słupsku).

Impreza rozpocznie się w czwartek w Studiu Witolda Lutosławskiego od koncertu koncertu Danilo Rea Trio. Zespół zagra kompozycje włoskich mistrzów muzyki filmowej oraz utwory Krzysztofa Komedy we własnych aranżacjach.

Danilo Rea to jeden z bardziej znanych włoskich pianistów, który równie sprawnie porusza się w różnych światach muzycznych: jazzu, muzyki klasycznej, teatralnej, operowej, a nawet repertuaru The Beatles i The Rolling Stones. "Jego gra jest pełna zaskakujących momentów wielkiej lirycznej, improwizacji, które spowodowały, że porównywany jest do Keitha Jarretta, jednak w przeciwieństwie do amerykańskiej gwiazdy, Rea czerpie inspirację z włoskiej tradycji muzycznej - jazzu i muzyki klasycznej" - przedstawiają go organizatorzy.

Drugą odsłoną festiwalu (piątek) będzie pokaz filmu "Do widzenia, do jutra" Janusza Morgensterna z muzyką Komedy oraz Zbigniewem Cybulskim i Teresą Tuszyńską w rolach głównych w kinie Wisła.

Podczas sobotniego finału (znów studio Lutosławskiego) zagrają dwa polskie zespoły. Sekstet Sławka Jaskułke wykona utwory z płyty "Komeda Recomposed". Album nowej formacji pianisty zawiera autorskie kompozycje inspirowane twórczością tytułowego patrona. Drugi na scenę wyjdzie dobrze znany fanom jazzu Wojtek Mazolewski Quintet, ale z nowym projektem zatytułowanym po prostu "Komeda".

Obu koncertom towarzyszą wystawy: "Komeda - kalendarium życia" (wystawa jest szkicem życiorysu artysty na podstawie: listów, fotografii, wycinków prasowych i publikacji, całość uzupełniają plakaty i afisze) oraz "Polski Plakat Jazzowy" (plakaty z lat 60., 70. i 80., czyli złotego okresu polskiej szkoły plakatu z kolekcji Galerii The Art of Poster Piotra Dąbrowskiego).

b/ran