Policjanci z Raszyna złożyli wizytę mężczyźnie uprawiającemu konopie indyjskie. Gdy przyjechał zebrać "plony", już na niego czekali.
Funkcjonariusze zespołu kryminalnego komisariatu policji w Raszynie uzyskali informację o uprawie konopi.
- Cierpliwość doprowadziła ich do ustalenia właściciela roślin. Kiedy przyjechał zebrać plony, spotkał policjantów - przekazała w komunikacie aspirant sztabowa Monika Orlik z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. Jak dodała, okazało się, że mężczyzna w pojeździe miał schowany, zapakowany w torebeczki, susz roślinny, substancję krystaliczną koloru żółtego oraz środki psychotropowe.
Po wykonaniu badań testerem narkotykowym funkcjonariusze stwierdzili, że zatrzymany posiadał marihuanę oraz mefedron.
Za posiadanie środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat. Taki sam wymiar kary grozi za nielegalną uprawę konopi indyjskich. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Pruszków