Było konfetti, prezenty i gratulacje. W czwartek Centrum Nauki Kopernik odwiedził siedmiomilionowy gość. - To było spontaniczne wyjście. Jestem zaskoczona - komentowała na gorąco Dominika Siawrys, która okazała się szczęśliwcem.
Wraz z mężem przyjechała do Warszawy z Krakowa, żeby po raz pierwszy odwiedzić CNK. Drzwi przekroczyła o godz. 12.17. Gdy tylko przeszła przez bramki, wybuchło konfetti, a kawałek dalej czekał na nią dyrektor centrum z prezentami. Był też tłum dziennikarzy.
- Para była pozytywnie nastawiona na to całe zamieszanie. Wiedzieli, że coś się szykuje i cieszyli się, że to ich dotyczy - relacjonował Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.
"Spontaniczne wyjście"
- Wyjście do Kopernika było decyzją spontaniczną, nie planowaliśmy jej wcześniej. Jestem zaskoczona, że to właśnie ja zostałam 7-milionowym gościem – powiedziała w trakcie wręczania prezentów pani Dominika.
Jak informuje centrum, pani Dominika otrzymała kartę członkowską Klubu Kopernika umożliwiającą codzienny dostęp do wszystkich propozycji Centrum oraz elektroniczne gadżety.
7 mln gość Centrum Nauki Kopernik
su/r