Prowizoryczny mostek był, ale go rozebrano, a drugi zdaniem mieszkańców jest za daleko. - Najbliższym mostkiem 200 metrów się nadkłada - tłumaczy Beata Kłoczko z ul. Porannej Bryzy.
Dlatego mieszkańcy radzą sobie inaczej. Przejście górą - po rurze - zarezerwowane jest dla wysportowanych, starsi albo bardziej strachliwi chodzą dołem.
- Trochę tak jak w cyrku, jak jest ślisko, to jest niebezpiecznie, a jak jest sucho, to kwestia utrzymania równowagi - opowiada jeden z mieszkańców.
Będzie bezpieczne przejście
Władze dzielnicy obiecują - do końca grudnia będzie nowy mostek. - Przez Kanał Bródnowski i Kanał Zaciszański będzie można przejść sucha stopą - mówi burmistrz Grzegorz Zawistowski.
Jacek Smarujmz/ec