Kierowca toyoty dachował po tym, jak gwałtownie skręcił na widok sarny, która wyszła z lasu przy drodze wojewódzkiej nr 801 w Karczewie (woj. mazowieckie). W samochodzie jechały z nim trzy osoby. Wszyscy zostali ranni, z czego dwie osoby ciężko. Pierwszy o zdarzeniu redakcję Kontaktu 24 zawiadomił internauta o nicku juffik.
Do wypadku doszło o godzinie 7.50.
- Toyota jechała od strony Warszawy. Nagle z lasu wyszła sarna. Kierowca nie chcąc jej potrącić skręcił gwałtownie na pobocze i dachował - poinformował redakcję Kontaktu 24 Jarosław Sawicki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Cztery osoby ranne
Jak dodał, cztery osoby zostały ranne, a dwie ciężko. - Kierowca był trzeźwy - powiedział policjant.
Sawicki dodał, że zwierzęciu nic się nie stało. - Na miejscu nie było utrudnień. Ruch odbywa się normalnie - wskazał.
ap //tka
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24