Pożar na niedawno otwartej Plaży Wilanów - zaalarmowali na Kontakt24 internauci. Chociaż strażacy szybko uporali się z ogniem, miejsce będzie zamknięte przez parę dni.
- Co stało się na Plaży Wilanów? Dziś o 5.00 rano z okien mieszkania zauważyliśmy kłęby ognia. Z informacji uzyskanej od straży pożarnej wynika, że spłonął jeden z namiotów na plaży Wilanów- napisała na Kontakt 24 Kokinka. Zdjęcia robione o świcie umieścił na swoim profilu w Kontakcie internauta MRR.
Wiata i przyczepa w płomieniach
- Jesteśmy na miejscu - informuje mł. brygadier Dariusz Szewczyk ze stołecznej straży pożarnej. - Zgłoszenie dostaliśmy około godziny 5.00 rano. Na miejsce pojechały dwie jednostki straży pożarnej. Zapaliła się wiata gastronomiczna oraz przyczepa kempingowa, w której było biuro - dodaje.
To mogło być zwarcie instalacji
Na szczęście nikomu nic się nie stało. - Ok. 5.30 ogień udało się ugasić - relacjonuje Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl. - Przyczyną pożaru było prawodpodobnie zwarcie instalacji w lodówce. Wiata spaliła się doszczętnie, natomiast w przyczepie spalił się sprzęt elektroniczny - dodaje.
W ciągu dwóch dni wiata ma zostać odbudowana i miejska plaża znów będzie dostępna - dowiedzieliśmy się na miejscu. Ma działać do 11 września.
Mapy dostarcza Targeo.pl
su/mz