Postrzelił policjanta i zabarykadował się w mieszkaniu

W czwartek doszło do strzelaniny na Gocławiu
W czwartek doszło do strzelaniny na Gocławiu
TVN24
W czwartek doszło do strzelaniny na GocławiuTVN24

Błyskawiczna akcja antyterrorystów na warszawskim Gocławiu. Mężczyzna zaatakował ratowników medycznych, którzy udzielali mu pomocy, a potem postrzelił interweniującego policjanta. Zabarykadował się w mieszkaniu i prawdopodobnie próbował popełnić samobójstwo.

- Mężczyzna jest ranny i zatrzymany. Akcja odbyła się dynamicznie. Zagrożenie już nie istnieje - poinformował po godz. 16.45 Mariusz Mrozek rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Policjant ranny

Według relacji policji, całe zdarzenie w bloku przy ul. Polskich Skrzydeł zaczęło się od rodzinnej awantury. Na miejsce wezwano pogotowie. - Ekipa spotkała się z agresją. Mężczyzna nie chciał się uspokoić. Dlatego poproszono o pomoc policjantów. Pierwsze wezwanie było ok. godz. 15.30. Na miejsce przyjechał patrol - relacjonował Mrozek.

Jednak funkcjonariuszom również nie udało się uspokoić mężczyzny, który sięgnął po broń palną. - Kiedy policjanci byli w mieszkaniu, zostali zaatakowani. Jeden z nich został ranny w twarz i bark. Mamy informację ze szpitala, że jego życiu nic nie zagraża. Ranny będą dolegliwe, ale powinien szybko wrócić do zdrowia - dodał.

Policjantom udało się wyprowadzić z mieszkania pozostałych domowników. Tymczasem mężczyzna zabarykadował się. Na miejsce ściągnięto więc dodatkowe siły policyjne.

Rzecznik KSP Mariusz Mrozek o akcji antyterrorystów
Rzecznik KSP Mariusz Mrozek o akcji antyterrorystówTVN 24
Moment wejścia antyterrorystów
Moment wejścia antyterrorystówLeh Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Moment wynoszenia napastnika
Moment wynoszenia napastnikaLech Marinczak, tvnwarszawa.pl

Szybka akcja antyterrorystów

- Na miejscu szybko pojawili się antyterroryści. Straż pożarna rozłożyła skokochron - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl, który obserwował całą akcję z klatki schodowej sąsiedniego budynku.

Kiedy policyjni antyterroryści usłyszeli strzał w środku mieszkania, natychmiast wyważyli drzwi i używając granatów hukowo-błyskowych weszli do środka.

- To była decyzja słuszna. Mężczyzna był ranny, wymagał pomocy medycznej. Najprawdopodobniej próbował targnąć się na własne życie - powiedział rzecznik komendy stołecznej.

I dodał: - Napastnik ma 33 lata. Broń posiadał nielegalnie. Będziemy sprawdzać, co nim powodowało – zapewnił Mrozek. Chwilę po godz. 17 ranny 33-latek na noszach opuścił blok. Odwieziono go do szpitala.

Relacja Mariusza Mrozka, rzecznika KSP
Relacja Mariusza Mrozka, rzecznika KSPTVN 24

Ewakuacja mieszkańców

W bloku, w którym zabarykadował się mężczyzna, odcięto prąd i gaz. Ewakuowano też część mieszkańców. - Bardzo dobrze zachowali się mieszkańcy, którzy posłuchali nas, zostali w mieszkaniach i umożliwili nam sprawną akcję - dziękował Mrozek.

Kim był mężczyzna, który strzelał do policjanta? - Z rozmów z sąsiadami wynika, że był to dziwny człowiek. Nie utrzymywał z nikim kontaktów, nie integrował się ze środowiskiem sąsiadów – mówiła Marta Klos, reporterka TVN24.

Ale inni lokatorzy przekonywali, że to "normalny, przystojny, szczupły chłopak".

Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez dziennikarzy PAP od sąsiadów mężczyzny, w przeszłości leczył się on psychiatrycznie.

Użyli działka pirotechnicznego

Jak dodała po godz. 17 reporterka, sytuacja na miejscu jest już opanowana. – Część policjantów odjeżdża sprzed bloku. Inni sprawdzą czy w mieszkaniu jest nie ma więcej broni - podała.

Jednak ok. godz. 18 z mieszkania niespodziewanie dobiegł huk. – Policyjni pirotechnicy sprawdzali, czy w mieszkaniu nie ma materiałów wybuchowych. Nie znaleźli ich, ale natrafili na karton z jakimiś przedmiotami, który postanowili zneutralizować za pomocą działką pirotechnicznego. Został rozerwany powietrzem, policja nie ujawnia co znajdowało się w środku – poinformowała Marta Klos.

Około setka ewakuowanych mieszkańców znalazła schronienie w okolicznej szkole, gdzie dostali ciepły posiłek. Około 22.00 wrócili do swoich mieszkań.

Napastnik jest w stanie ciężkim
Napastnik jest w stanie ciężkimTVN 24
33-latek ranił się w głowę
33-latek ranił się w głowęTVN 24

Napastnik w stanie ciężkim

Po godz. 19 reporterka powiedziała, że napastnik znajduje się w stanie ciężkim. - Postrzelił się w głowę - sprecyzowała.

Stan zdrowia postrzelonego funkcjonariusza, lekarze oceniają jako dobry.

Pierwsze relacje z miejsca zdarzenia:

Relacja z miejsca zdarzenia
Relacja z miejsca zdarzeniaLech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Policjant został ranny podczas akcji
Policjant został ranny podczas akcjiLech Marcinczak, tvnwarszawa.pl

b/roody

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP