W okolicach ulicy Naczelnikowskiej wykoleił się pociąg. Ustalane są też przyczyny wykolejenia.
Do samego zdarzenia doszło około godziny 23 w piątek. Pociąg z wykoleił się w pobliżu ulic Naczelnikowskiej i Księcia Ziemowita.
Z relacji reportera tvnwarszawa.pl Lech Marcinczaka wynika, że nikomu nic się nie stało.
Na miejscu pozostała lokomotywa.
- Jest poza torami. Kolejarze muszą za pomocą specjalnych dźwigów ustawić ją z powrotem na tory - relacjonował w sobotę Lech Marcinczak.
Jak poinformował zespół prasowy PKP Intercity, w niedzielę około godziny 9 lokomotywa została ustawiona na tory i odjechała.
"Jazda bez pasażerów"
Zespół prasowy PKP Intericty podkreślał również, że do wykolejenia lokomotywy Husarz i wagonu doszło podczas "jazdy służbowego pociągu".
"Pociąg wykonywał jazdę bez pasażerów; obsługa pociągu nie ucierpiała w zdarzeniu. Maszynista był trzeźwy. Trwają prace komisji badającej okoliczności zdarzenia, w której są przedstawiciele PKP Intercity i zarządcy infrastruktury" - poinformowali kolejarze.
Mapy dostarcza Targeo.pl
ran