Roztopy i zalania - to cena za chwilę oddechu od mroźnej zimy. Studzienki kanalizacyjne nie nadążają z odprowadzaniem wody, co skutkuje podtopieniami ulic i przejść podziemnych. Tak jest między innymi na warszawskiej stacji PKP Włochy - informuje int6ernauta @EPWA na Kontakt24.
- Osoby o niskim obuwiu lub nieposiadające kaloszy powinny omijać przejście podziemne na stacji PKP Włochy w Warszawie. Przejście zalane jest wodą z topniejącego śniegu, a zbliżają się godziny szczytu – zaalarmował nad ranem Kontakt24 użytkownik o nicku @EPWA.
Dodał, że wysokość lustra wody sięga od 5 do 8 cm. - Osoby chcące przedostać się z peronu na przystanek autobusowy zmuszone są brodzić w wodzie lub przeskakiwać przez tory w nielegalnym i niebezpiecznym miejscu - napisał.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się ekipa wypompowująca wodę. "Studzienka nie nadążała odprowadzać wody. Ekipa już się tym zajmuje" - poinformował nas Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK.
Źródło zdjęcia głównego: EPWA / Kontakt24