Kilkadziesiąt kotów perskich w warunkach "urągających zasadom". Właściciel hodowli zatrzymany

Źródło:
PAP
Sprawą zajmują się policjanci z Piaseczna

Policjanci z Piaseczna zatrzymali właściciela hodowli kotów perskich pod Warszawą. - Zwierzęta były w bardzo złym stanie zdrowia i przebywały w warunkach urągających wszelkim zasadom hodowli - powiedział Jarosław Sawicki, rzecznik piaseczyńskiej policji.

Jak przekazał, funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją od kilku dni prowadzili śledztwo związane z nielegalną hodowlą kotów w Piasecznie. - Do działań zaangażowani zostali dzielnicowi oraz funkcjonariusze z wydziału kryminalnego. Niezbędne było siłowe wejście na posesję - powiedział Jarosław Sawicki.

Dodał, że profesjonalnego wsparcia udzieliła też policjantom fundacja Animal Rescue Polska i powiatowy lekarz weterynarii.

Odebrali 50 zwierząt, trafiły na badania

- Na terenie posesji wolontariusze fundacji zajęli się odłowieniem blisko 50 kotów perskich, które były w bardzo złym stanie zdrowia - wyjaśnił Sawicki.

Policjanci na miejscu zabezpieczyli między innymi liczne środki farmaceutyczne i dokumentację. Natomiast funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zatrzymali 55-letniego właściciela tej hodowli. - Mężczyzna był bowiem poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności - przekazał Sawicki. Zaznaczył jednak, że policja nie ujawnia, za co.

Podkreślił też, że sprawa ma charakter rozwojowy. Zwierzęta trafiły na badania do schronisk spełniających wymogi weterynaryjne. Pomocy w tej sprawie udzielili również włodarze miasta i gminy Piaseczno, kierownictwo Biura Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego, oraz strażacy z PSP i OSP Piaseczno.

"Kocięta i kotki w bardzo złym stanie"

Jak z kolei poinformowała Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland, wejście na posesję odbyło się w oparciu o wystawiony przez prokuraturę nakaz przeszukania i zabezpieczenia dowodów, a policja zmuszona była użyć środków przymusu bezpośredniego, aby dostać się do domu poszukiwanego, który zabarykadował się wewnątrz.

"Mimo wielokrotnych wezwań policji do dobrowolnego otwarcia domu, żaden z domowników nie chciał wpuścić służb do środka" - relacjonuje na swoim profilu na Facebooku Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland. W końcu dzięki wsparciu Ochotniczej Straży Pożarnej z Piaseczna funkcjonariuszom udało się dostać do środka.

"Podczas przeszukania nieruchomości ujawniono około 50 kotów. W związku ze stwierdzeniem podejrzenia popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami, na miejsce została zadysponowana Powiatowa Inspekcja Weterynaryjna, celem oceny stanu zdrowia i warunków bytowych zwierząt" - napisała fundacja.

Według jej relacji, wolontariusze odebrali kilka miotów kotów z matkami oraz kilka kotów dorosłych. "Kocięta i kotki są w bardzo złym stanie, jednego z kotów nie udało się uratować. Pchły, świerzb, choroby wirusowe, potworne zarobaczenie, brak szczepień, brak podstawowej opieki – to tylko niektóre z ich dolegliwości po pierwszych oględzinach u weterynarza" - przekazała fundacja.

Dodała, że ze względu na stwierdzenie chorób wirusowych, wysoce zakaźnych, mając świadomość wzajemnej odpowiedzialności, nie udało jej się znaleźć więcej domów tymczasowych, w których koty w tym stanie mogłyby przebywać. "Mamy tylko jeden dom tymczasowy (...) Reszta kotów pojechała do Schroniska na Paluchu" - napisała fundacja. 

Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która między innymi zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego:

Ustawa o ochronie zwierząt

Kołakowski: akurat w tej ustawie nie powinno być dyscypliny głosowania
Kołakowski: akurat w tej ustawie nie powinno być dyscypliny głosowaniaTVN24
wideo 2/20

Autorka/Autor:kz/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: KPP Piaseczno

Pozostałe wiadomości

Śmiertelny wypadek na terenie gminy Przytyk niedaleko Radomia. Policja podała, że 21-letni kierowca zginął na miejscu po tym, jak stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo.

Stracił panowanie nad autem, uderzył w drzewo. 21-latek nie żyje

Stracił panowanie nad autem, uderzył w drzewo. 21-latek nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Zazdrość w powiecie żyrardowskim (Mazowieckie) zderzyły się dwie ciężarówki. Jedna osoba została ranna. Droga krajowa numer 50 jest zablokowana.

Zderzenie dwóch ciężarówek na obwodnicy Żyrardowa. Jedna osoba ranna

Zderzenie dwóch ciężarówek na obwodnicy Żyrardowa. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z boksów na terenie centrum handlowego w Wólce Kosowskiej pod Warszawą doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Z uwagi na duże zadymienie ewakuowano osoby przebywające w hali.

Pożar centrum handlowego w Wólce Kosowskiej

Pożar centrum handlowego w Wólce Kosowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarządzeniem prezydenta Warszawy z urzędów stolicy znikną symbole religijne. Ruch ten wywołał oburzenie polityków prawicy. Rafał Trzaskowski zapewnił, że chodzi wyłącznie o przestrzeń urzędu, w której obsługiwani są mieszkańcy. Podkreślił, że nie zmieni się przebieg uroczystości historycznych. - To, co jest częścią tradycji, nie podlega temu zarządzeniu - zapewnił.

"Nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty". Trzaskowski precyzuje zapisy zarządzenia

"Nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty". Trzaskowski precyzuje zapisy zarządzenia

Źródło:
TVN24, PAP

"Decyzja warszawskiego Urzędu Miasta prowadząca do wyeliminowania symboli religijnych w urzędach i biurach miejskich budzi zdziwienie i smutek" - czytamy w oświadczeniu Archidiecezji Warszawskiej. To stanowisko do zarządzenia prezydenta Warszawy o nieeksponowaniu symboli religijnych w urzędach.

Urzędy bez krzyży, archidiecezja reaguje. "Zdziwienie i smutek"

Urzędy bez krzyży, archidiecezja reaguje. "Zdziwienie i smutek"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar wystąpił do marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wnioskiem o uchylenie immunitetu Anicie Czerwińskiej. To pokłosie wydarzeń ze stycznia, kiedy podczas miesięcznicy smoleńskiej, posłanka z PiS oderwała tabliczkę z jednego z wieńców.

Prokurator generalny chce uchylenia immunitetu posłance PiS. Chodzi o incydent przed pomnikiem smoleńskim

Prokurator generalny chce uchylenia immunitetu posłance PiS. Chodzi o incydent przed pomnikiem smoleńskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Służby przestrzegają, że pogorzelisko po hali targowej przy Marywilskiej 44 nadal jest niebezpieczne. Straż miejska podała, że cztery dni po pożarze doszło samozapłonu zgliszczy. Funkcjonariusze pomagają w zabezpieczeniu terenu. To właśnie jeden ze strażników zauważył dym.

Pogorzelisko przy Marywilskiej nadal niebezpieczne. Doszło do samozapłonu

Pogorzelisko przy Marywilskiej nadal niebezpieczne. Doszło do samozapłonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Mamy deklarację wstępną ze strony kupców, że większość z nich byłaby gotowa do podjęcia znowu działalności i miejmy nadzieję, że właśnie w takiej hali tymczasowej taka działalność będzie mogła być prowadzona - mówił o rozwiązaniach dla poszkodowanych przedsiębiorców po pożarze hali przy Marywilskiej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski: kupcy z Marywilskiej będą mogli handlować w hali tymczasowej

Trzaskowski: kupcy z Marywilskiej będą mogli handlować w hali tymczasowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Makabryczne morderstwo seniorki na Mokotowie. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował w piątek, że zatrzymano syna zamordowanej 84-letniej kobiety.

Martwa 84-latka z workiem na głowie, policja zatrzymała jej syna

Martwa 84-latka z workiem na głowie, policja zatrzymała jej syna

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

47-letnia kobieta nagle wtargnęła przed jadący samochód. Kierująca nie zdążyła wyhamować i doszło do wypadku. Piesza doznała urazu głowy. Okazało się, że powodem jej nieprzewidywalnego zachowania był alkohol.

Pijana kobieta weszła pod nadjeżdżający samochód, dostała mandat

Pijana kobieta weszła pod nadjeżdżający samochód, dostała mandat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali kierującą, która zignorowała znak "stop" przed przejazdem kolejowym. Okazało się, że to wykroczenie jest najmniejszym zmartwieniem kobiety. 37-latka wsiadła za kierownicę, choć miała sądowy zakaz prowadzenia samochodów.

Miała zakaz prowadzenia auta, zignorowała znak "stop" przed przejazdem kolejowym

Miała zakaz prowadzenia auta, zignorowała znak "stop" przed przejazdem kolejowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z jednego z marketów w Płocku zniknął alkohol. Złodzieje, by dostać się do środka wybijali szyby. Wartość skradzionego towaru to blisko 5,5 tysiąca złotych. Policjanci zatrzymali podejrzanych.

Trzy włamania do sklepu i kradzież alkoholu. Cztery osoby z zarzutami

Trzy włamania do sklepu i kradzież alkoholu. Cztery osoby z zarzutami

Źródło:
PAP

Zmiany czekają ulicę Saską na odcinku od alei Stanów Zjednoczonych do ulicy Zwycięzców. Wymienione zostanie ponad 1000 metrów kwadratowych chodnika, Zarząd Dróg Miejskich wyznaczy nowe miejsca parkingowe.

Mniej betonu, więcej zieleni i nowe miejsca parkingowe

Mniej betonu, więcej zieleni i nowe miejsca parkingowe

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy walczyli w czwartek z pożarem lasu w miejscowości Karczew niedaleko Otwocka. Po kilku godzinach pożar udało się zlokalizować. Wieczorem służby miejskie apelowały do mieszkańców o ograniczenie zużycia wody. W akcji brał udział samolot gaśniczy.

Palił się Mazowiecki Park Krajobrazowy

Palił się Mazowiecki Park Krajobrazowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja mazowiecka opublikowała list gończy za byłym sędzią Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomaszem Szmydtem, który jest podejrzany o szpiegostwo. Szmydt w maju zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach, gdzie powtarzał tezy tamtejszej propagandy.

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

Źródło:
PAP

Łącznie 17 osób usłyszało zarzuty związane naruszeniem miru domowego po siłowej eksmisji skłotu na Wyględowie. Anarchiści zajęli pustostan przy Miączyńskiej po tym, jak zostali eksmitowani z budynku dawnej piekarni na Kamionku. Policja informowała o konfrontacji z dzikimi lokatorami. Na funkcjonariuszy wylały się między innymi fekalia.

Wylali na policjantów fekalia i farbę. Zarzuty dla 17 osób po siłowej eksmisji ze skłotu

Wylali na policjantów fekalia i farbę. Zarzuty dla 17 osób po siłowej eksmisji ze skłotu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Gazeta Wyborcza

Policjanci z Sochaczewa zatrzymali 33-latka poszukiwanego do odbycia kary za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości ze skutkiem śmiertelnym. Wpadł podczas kontroli, gdy jechał autem jako pasażer. Chcąc uniknąć zatrzymania, mężczyzna podał funkcjonariuszom dane innej osoby. Poszukiwany trafił już do zakładu karnego.

Był poszukiwany za spowodowanie śmiertelnego wypadku, miał do odsiadki 8 lat. Wpadł podczas kontroli drogowej

Był poszukiwany za spowodowanie śmiertelnego wypadku, miał do odsiadki 8 lat. Wpadł podczas kontroli drogowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzech mężczyzn wpadło na gorącym uczynku podczas wyrzucania śmieci pod Mławą. Na łąkę z auta dostawczego trafiły tworzywa sztuczne. Policjanci ustalili, że kierowca busa "miał ponad 0,70 promila alkoholu w organizmie".

Śmieci z busa wyrzucali na łąkę. Nie zauważyli policji. Kierowca był nietrzeźwy

Śmieci z busa wyrzucali na łąkę. Nie zauważyli policji. Kierowca był nietrzeźwy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śmigłowiec awaryjnie lądował pod Mińskiem Mazowieckim. Pilot cywilnej maszyny posadził ją na leśnej polanie. Trzy osoby trafiły do szpitali, ich obrażenia nie są poważne. Jak doszło do wypadku? - Zgasł silnik. Pilot lądował na autorotacji. Płozy zamortyzowały uderzenie - ustalił reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

Śmigłowiec lądował z wyłączonym silnikiem. Pilot i pasażerowie trafili do szpitali

Śmigłowiec lądował z wyłączonym silnikiem. Pilot i pasażerowie trafili do szpitali

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pod Wyszkowem kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi krajowej numer 62 i uderzył w drzewo. Autem podróżowały dwie osoby. Kierowca został ranny, a pasażer nie przeżył wypadku.

Tragiczny wypadek pod Wyszkowem. Auto na drzewie, jedna osoba zginęła

Tragiczny wypadek pod Wyszkowem. Auto na drzewie, jedna osoba zginęła

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nadzór budowlany wydał pozwolenie na użytkowanie bloku przy Śródziemnomorskiej na warszawskim Mokotowie. Budowę 11-piętrowego budynku wcześniej wstrzymano po kontroli Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, zarzucając deweloperowi zmiany w projekcie. Słowem: rok temu balkony przy ścianie i pokoje z komórek były uznane za patologię. Dziś okazuje się, że wszystko jest zgodnie z przepisami.

Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl