To, co jest standardem w niektórych przychodniach prywatnych, powoli wprowadza państwowa służba zdrowia. Pacjenci za pośrednictwem specjalnego portalu internetowego zarezerwują wizytę u lekarza i zapiszą się na badania w Szpitalu Bielańskim. Nie będą musieli przychodzić do lekarza z teczką wypełnioną wynikami badań. Wszystkie wyniki, otrzymane po uruchomieniu systemu, będą od razu wprowadzane do elektronicznej bazy.
Operacje transmitowane na żywo
Duże zmiany szykują się także dla lekarzy. System pozwoli na zdalne przesyłanie danych medycznych. Pięć terminali umieszczonych zostanie m.in. na blokach operacyjnych, sali porodowej oraz sali konferencyjnej. Co to oznacza w praktyce?
Dane - zarówno obraz, jak i dźwięk - będą przesyłane do innych ośrodków lub archiwizowane. Umożliwi to lekarzom prowadzenie, także na żywo m.in. w czasie operacji, wideokonferencji ze specjalistami w innych szpitalach lub ośrodkach akademickich.
Informacje z automatu
Ponadto na szpitalnych korytarzach pojawią się infomaty, z których będą mogli korzystać zarówno lekarze, jak i pacjenci. - W automatach sprawdzimy listę świadczonych usług medycznych i leczonych schorzeń, dowiemy się kiedy przyjmują lekarze - przekonuje dyrektor Gałczyńska-Zych.
- System ruszy najwcześniej w 2014 roku - mówi Dorota Gałczyńska–Zych, dyrektorka Szpitala Bielańskiego. Koszt jego uruchomienia to 3,2 mln złotych, z czego 2,7 mln złotych da Unia Europejska.
Wolski już zinformatyzowany
Szpital przy ul. Cegłowskiej to nie jedyna placówka, która postawiła na informatyzację. Podobny system działa m.in. w szpitalu Wolskim. W planach uruchomienie usługi ma również Warszawski Szpital dla Dzieci przy ul. Kopernika.
bf/mz
Źródło zdjęcia głównego: | From Official Website