Stworzą multimedialną operę o fenomenie odbudowy Warszawy. "Nikt dotąd tego nie zrobił"

Kwiaty na tle ruin, 1946 rok
Kwiaty na tle ruin, 1946 rok
Źródło: Edward Falkowski, domena publiczna
Trwają prace nad operą, której tematem będzie odbudowa Warszawy po II wojnie światowej. Tekst zostanie oparty na fragmentach głośnej książki Grzegorza Piątka "Najlepsze miasto świata". Muzykę tworzy siedmioro kompozytorów i kompozytorek - najlepszą propozycję wybierze jury. Premiera zaplanowana jest za dwa i pół roku na deskach Teatru Wielkiego - Opery Narodowej.

- Wchodzimy na teren, który jest nieznany, nikt dotąd tego nie zrobił, nikt dotąd nie napisał wielkiego dzieła operowego o Warszawie - zauważył podczas piątkowej konferencji Jarosław Trybuś, pomysłodawca i kierownik projektu "Opera o Warszawie - Najlepsze miasto świata". - Nasz cel to zamówić, stworzyć, wystawić dzieło, które będzie opowiadało o cudzie odbudowy stolicy - dodał.

Opera multimedialna, "nieco w stylu filmowym"

Proces będzie kilkuetapowy, a termin premiery - jesień 2025 roku - biorąc pod uwagę rozmach przedsięwzięcia, wyśrubowany. Najpierw w zamkniętym konkursie zostanie wybrany autor lub autorka muzyki (partytury). - Zaprosiliśmy do współpracy znakomite grono siedmiorga kompozytorów i kompozytorek średniego pokolenia, których to poprosiliśmy o napisanie próbek - tłumaczył Trybuś. Na podstawie fragmentów jury wybierze kompozytora lub kompozytorkę opery, "która będzie dziełem wielkim, na orkiestrę, solistów i solistki, chór, chór dziecięcy, elektronikę".

- Odbiorcą tej opery ma być człowiek młodszy (20-45 lat), z bardzo prostego powodu - chodzi o to, żeby mit, przeżycie emocjonalne fenomenu odbudowy Warszawy było podane dalej do ludzi młodych, takich, którzy nie mieli okazji tego mitu poznać, choćby z relacji rodziców. A jeśli dla młodego pokolenia to środki wyrazu też nie mogą być nadmiernie klasyczne. Od razu wiedzieliśmy, że ma to być opera multimedialna, czyli z zastosowaniem elektroniki, wideo, projekcji przestrzennej obrazów, nieco w stylu filmowym - wyjaśnił Jerzy Kornowicz, dyrektor festiwalu Warszawska Jesień i przewodniczący jury muzycznego.

Trybuś dodał, że w opisie zamówienia zapisano, że dzieło ma być "nowoczesne, ale komunikatywne, niehermetyczne". - Zapisaliśmy również możliwość włączania cytatów muzycznych ze świata muzyki popularnej - informował.

Pracownia Biura Odbudowy Stolicy 1946
Pracownia Biura Odbudowy Stolicy 1946
Źródło: Autor nieznany, domena publiczna

Opowieść o odbudowie Warszawy może być uniwersalna

Tekst opery (libretto) opierać się będzie na motywach nagradzanej książki Grzegorza Piątka "Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1945–1949" i zostanie wybrany w odrębnym konkursie. Autor będzie wśród jurorów, którzy wybiorą libretto.

- Zależy nam, żeby temat był pokazany uniwersalnie. Opera często bazuje na historiach z dość odległych epok i terytoriów, a mimo to cieszących się powodzeniem publiczności od pokoleń. Odrodzenie Warszawy, bo tak lubię mówić, okazuje się tematem nośnym w zmieniających się kontekstach. Ta opera też może być tego przykładem - zapewniał Grzegorz Piątek i opowiedział, jak nowych kontekstów jego książce, w założeniu historycznej, nadały dwa tragiczne wydarzenia: najpierw pandemia, potem wojna w Ukrainie. - Z głosów, które do mnie docierały w dniach największego lęku, wiosną 2020 roku, ludzie czytali ją jako opowieść krzepiącą, że po największych katastrofach można się podnieść, otrzepać i iść dalej. Teraz, od prawie roku, książka zyskała kontekst wojny w Ukrainie, który powoduje, że temat odbudowy miast i odrodzenia wspólnot, który wydawał się historyczny w Europie Zachodniej, nagle zrobił się tematem bliskim - opowiadał pisarz.

Konieczność stworzenia dzieła uniwersalnego podkreślał także Jarosław Trybuś. - Wszyscy mamy nadzieję, że stworzone dzieło będzie cieszyło odbiorców tutaj w Warszawie, ale będzie też mogło być wystawiane w innych miastach, które były zniszczone i odbudowane. Mam nadzieję, że wśród tych miast będzie Kijów - mówił. - Każde miasto, którego obywatele i obywatelki podejmują trud odbudowy, łączą się ponad podziałami, działają wbrew fatum, na gruzach, po to, by budować lepszą przyszłość, jest "najlepszym miastem świata" - przekonywał.

"Zamawiamy dwa dzieła". Powstanie też wersja "light"

Janusz Marynowski, dyrektor Sinfonii Varsovii, która jest organizatorem całego przedsięwzięcia, zdradził, że opera powstanie w dwóch wersjach. - De facto zamawiamy dwa dzieła: jedno do wystawiania na scenach operowych, a drugie w wersji odrobinę zmniejszonej, bez zaplecza scenograficznego, być może z mniejszym chórem czy mniejszą liczbą solistów, do wykonywania w salach koncertowych, byśmy mogli jechać w świat z wersją opery na Sinfonię Varsovię - tłumaczył szef orkiestry.

Wszyscy uczestnicy i uczestniczki piątkowej konferencji podkreślali, że opera powstaje we współpracy trzech sektorów: miejskiego (Sinfonia Varsovia), narodowego (Teatr Wielki - Opera Narodowa) i pozarządowego (Warszawska Jesień).

Prace wyłonionego tandemu kompozytorsko-literackiego mają zakończyć się w lipcu 2024 roku. Premiera ma się odbyć jesienią 2025 roku, kiedy przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy Warszawy, w ramach 68. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej Warszawska Jesień, a jednocześnie na otwarcie sezonu 2025/26 w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej.

Czytaj także: