Na Manhattanie Amerykańscy Polacy uczcili pamięć o Powstańcach Warszawskich, żołnierzach AK i Szarych Szeregów. W okolicznościowej mszy świętej uczestniczyli między innymi harcerze, weterani i organizacje polonijne.
Z apelem, by kultywować pamięć o Powstaniu Warszawskim, które należy do dziedzictwa polskiego, w jego 79 rocznicę, wystąpił konsul RP Stanisław Starnawski.
- Obecnie coraz większy ciężar zachowania pamięci spoczywa na nas, ponieważ Powstańców Warszawskich jest wśród nas coraz mniej. Uważam, że Polonia staje na wysokości zadania. Dzisiejsza uroczystość była chyba pierwszą w tym roku w Nowym Jorku związaną z obchodami, ale nie ostatnią – podkreślił Starnawski.
Przypomniał, że Polonia pamięta o przesłaniu weteranów, w tym powstańców. Należeli do nich m.in. nie żyjący już powstaniec Mieczysław Madejski oraz weteran walk o niepodległość podczas II wojny światowej Wincenty Knapczyk wieloletni naczelny komendant Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce.
"Nie pozwolimy zatrzeć pamięci o tych, którzy zginęli"
- Harcerstwo poza granicami kraju ma zadanie wychować prawych obywateli i przekazać wartości - Bóg, Honor i Ojczyzna, ale też wychować młodzież w duchu polskim. Nasze zbiorki i akcje odbywają się po polsku. (…) My instruktorzy chcemy młodzieży wpoić potrzebę pamięci o bohaterach narodowych, np. o powstańcach. To jest nasze zadanie na obczyźnie. Teraz jest coraz mniej żyjących bohaterów wojen, ale nie pozwolimy zatrzeć pamięci o tych, którzy zginęli broniąc ojczyzny – powiedziała harcmistrz Maria Bielska.
Uroczystość miała miejsce w kościele Św. Stanisława Biskupa i Męczennika, którego proboszczem jest Paulin O. Michał Czyżewski. Przygotowali ją Placówka 123 Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej - Okręg II, Związek Harcerstwa Polskiego poza granicami kraju "Świat": Hufiec Harcerek "Podhale" i Hufiec Harcerzy "Warmia" z Nowego Jorku. Obchody wzbogaciły pieśni powstańcze.
Źródło: PAP