Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Aktualizacja:
Źródło:
tvnnwarszawa.pl, PAP
Mężczyzna utonął w Wiśle
Mężczyzna utonął w Wiśle
Olek Kekocki/tvnwarszawa.pl
Mężczyzna utonął w WiśleOlek Kekocki/tvnwarszawa.pl

W niedzielę strażacy prowadzili poszukiwania 32-latka na Wiśle w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Niestety odnalezionego mężczyzny nie udało się uratować. Równie tragicznie zakończyła się akcja ratunkowa na jeziorze Zegrzyńskim w Nieporęcie, podczas której z wody wyciągnięto 33-letniego mężczyznę.

Akcja ratunkowa była prowadzona w okolicy miejscowości Stare Gniewniewice, w miejscu gdzie miał utonąć mężczyzna. Na miejscu był Olek Klekocki, reporter tvnwarszawa.pl. - Trwa akcja poszukiwawcza, widzę że dwie łódki pływają po Wiśle - relacjonował przed godziną 15 reporter.

Akcja ratunkowa trwała dwie godziny. - Na dzikiej plaży na wysokości Starych Gniewniewic nurt Wisły porwał 32-letniego mężczyznę. Na miejscu pracowało sześć zastępów strażaków z terenu powiatu. Zadysponowano cztery łodzie, przyjechała też specjalistyczna grupa wodno-nurkowa z Warszawy - poinformował mł. kpt. Paweł Plagowski ze straży pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.

Pod wodą odnaleziono mężczyznę. Został przetransportowany na brzeg, gdzie prowadzona była reanimacja. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon - dodał strażak.

Działania prowadziło sześć zastępów straży pożarnej oraz nurkowie.

33-latek utonął w Nieporęcie

Do kolejnej akcji doszło niedługo później w pobliskim Nieporęcie. Jak poinformowało Legionowskie WOPR, o godzinie 16.24 ratownicy pracujący na dzikiej plaży otrzymali informację o 33-letnim mężczyźnie, który może znajdować się pod wodą.

"Świadkowie, koledzy zaginionego wskazali miejsce poza kąpieliskiem w okolicach mola. Ratownicy niezwłocznie zawiadomili załogi dyżurujące w Bazie LWOPR w Zegrzu Południowym i rozpoczęli poszukiwania pod wodą" - czytamy na facebookowym profilu Legionowskiego WOPR. Z bazy na miejsce zdarzenia ruszyły trzy załogi z płetwonurkami i zespół wodny Państwowego Ratownictwa Medycznego. Powiadomiono także strażaków z legionowa i policjantów z komisariatu rzecznego w Warszawie.

Po około 20 minutach poszkodowany został odnaleziony i przekazany na pokład karetki wodnej. Niestety reanimacja nie przyniosła skutku. "Po 40-minutowej resuscytacji odstąpiono od dalszych czynności ratunkowych" - podali ratownicy. I podsumowali, że w akcji brały udział trzy łodzie Legionowskiego WOPR i 10 ratowników, a także: zespół wodny PRM, ratownicy z państwowej i ochotniczej straży pożarnej oraz policjanci.

33-latek utonął na dzikiej plaży w NieporęcieLegionowskie WOPR / Facebook

27-latek płynął z nurtem Wisły

Natomiast w sobotę policjanci z komisariatu rzecznego w Warszawie uratowali życie 27-latka topiącego się w Wiśle. Zgłoszenie o mężczyźnie, który płynie z nurtem Wisły dotarło do policji po godzinie 21.

"Dyżurny błyskawicznie skierował patrol w składzie sierż. szt. Jacek Ryżewski oraz mł. asp. Piotr Malinowski, w rejon mostu średnicowego gdzie zauważyli osobę z trudem utrzymującą się na wodzie. Mężczyzna skrajnie wyczerpany co chwilę zanurzał się pod taflę wody" - relacjonuje akcję ratunkową stołeczna policja. Policjanci podjęli mężczyznę na pokład łodzi, gdzie udzielili pomocy przedmedycznej oraz okryli kocem termicznym.

"Mężczyzna, choć przytomny był skrajnie wyczerpany. Przetransportowali podjętą z wody osobę na brzeg, gdzie przybyła wezwana załoga pogotowia ratunkowego. Decyzją medyków mężczyzna został przewieziony do szpitala. Dzięki błyskawicznej reakcji i profesjonalnie przeprowadzonej przez policjantów akcji ratowniczej 27-latek został uratowany" - podsumowała Komenda Stołeczna Policji w komunikacie.

Policyjni wodniacy uratowali tonącego (zdj. ilustracyjne)KSP

Autorka/Autor:mg/b

Źródło: tvnnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Olek Kekocki/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Panoramę Warszawy z 46. piętra można podziwiać z budynku Varso Tower, wchodzącego w skład kompleksu biurowo-usługowego Varso Place. Na tvnwarszawa.pl pokazujemy najświeższe zdjęcia.

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Czerniakowskiej zderzyły się dwa samochody. Jeden przeleciał przez barierę energochłonną i zakończył jazdę na poręczy kładki dla pieszych. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę w alei Krakowskiej doszczętnie spłonął samochód osobowy. Na szczęście podróżującym osobom udało się opuścić pojazd, przed rozwinięciem się pożaru.

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A2 pod Grodziskiem Mazowieckim zapaliła się ciężarówka, przewożąca warzywa. Pojazd stanął w płomieniach, a nad okolicą unosił się gęsty dym. Do akcji gaśniczej ruszyli strażacy.

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Garwolina przejął się losem małego dzika. Przygarnął do mieszkania w bloku zwierzę, która błąkało się po lesie. Sąsiedzi wezwali policję. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna.

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Źródło:
PAP

Stołeczni policjanci skontrolowali przewoźników na aplikację. Wykryli 11 naruszeń ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych. Posypały się mandaty, zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych.

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jest pierwsza wizualizacja toru łyżwiarskiego Stegny. Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska pokazała ją w mediach społecznościowych, informując jednocześnie o ogłoszonym przetargu na wybór wykonawcy modernizowanego obiektu.

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Otwocku bada okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki, która zmarła w tamtejszym szpitalu. Z ustaleń reportera tvnwarszawa.pl wynikało, że w szpitalu zabrakło specjalistycznego sprzętu, dlatego do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. Wykonana została już sekcja, ale śledczy wciąż czekają na jej wyniki.

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dokładnie w trzecią rocznicę tragicznego wypadku w samym centrum Warszawy zapadł wyrok na kierowcę porsche. Mężczyzna pojednał się z rodziną ofiary, a ta zgodziła na karę w zawieszeniu. Sędzia był jednak innego zdania i uznał, że Patryk D., który pędził Marszałkowską prawie 140 kilometrów na godzinę, musi trafić za kratki.

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl