Naprawili TBM. Tarcza znów drąży tunel pod Wisłą

fot. MPWiK
fot. MPWiK
Uszkodzony w sierpniu TBM, który służy wodociągowcom do budowy kolektora ściekowego pod dnem Wisły, został wreszcie naprawiony. – Drążymy dalej, skończymy w czwartek – mówi rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Urządzenie do drążenia tuneli utknęło pod Wisłą w sierpniu, kiedy skończony już prawie kolektor został zalany po ulewnym deszczu. – Zostały uszkodzone układy elektryczne i system sterowania. Trzeba było wymienić uszkodzone elementy – tłumaczy Roman Bugaj, rzecznik MPWiK.

Kończą w czwartek

Maszyna została uszkodzona 70 metrów przed komorą, do której ma być doprowadzony tunel. – Maszyna już działa, więc szacujemy, że w okolicach czwartku uda się dotrzeć do komory. Wtedy trzeba będzie wymienić głowicę TBMu, by mógł on przebić betonową ścianę – tłumaczy Bugaj.

Ścieki trafią do Czajki

Tunel, który powstaje na zlecenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji za ponad 176 mln złotych, będzie miał prawie 1400 metrów długości i jest wydrążony ok. 10 metrów pod dnem Wisły.

Wodociągowcy korzystają z takiej samej technologii, jaka będzie użyta przy drążeniu tuneli metra.

Tunel ma połączyć kolektor burakowski, którym są do Wisły zrzucane nieoczyszczone ściegi z lewobrzeżnych dzielnic, z oczyszczalnią Czajka, która jest obecnie rozbudowywana.

Modernizacja oczyszczalni Czajka to największa inwestycja ekologiczna w kraju. Ma kosztować 2,5 mld zł. Nowa oczyszczalnia ma być gotowa pod koniec 2012 roku. Zgodnie z planem, tunel miał być gotowy do końca sierpnia.

mjc/par

Czytaj także: