Prace już się zaczęły. Na dobry początek metalową konstrukcję tęczy odarto z resztek kwiatów, które przetrwały pożary.
Wykonawca wymieni zniszczoną siatkę i kwiaty, oczyści cała konstrukcję oraz zabezpieczy ją przed korozją i ponownymi pożarami. Do siatki zostanie przymocowane ok. 23 tys. kwiatów. Będą one przygotowanych przez wolontariuszy podczas warsztatów organizowanych przez autorkę i właściciela "Tęczy" między 16 a 20 października w Zachęcie. Kwiaty będą w 6 kolorach: czerwonym, pomarańczowym, żółtym, zielonym, niebieskim i pomarańczowym.
Rekonstrukcja ma zakończyć się jeszcze w tym miesiącu.
Naprawiają Tęczę na pl. Zbawiciela
Płonęła kilka razy
Instalacja stanęła na warszawskim placu w czerwcu 2012 roku i miała zniknąć do końca stycznia 2013. Szybko zdobyła sympatię i pojawił się pomysł, aby została dłużej. Byli jednak tacy, który Tęczą się nie podobała - zarzucali jej niedopasowanie do architektury placu czy promowanie symboliki LGBT.
Jej przeciwnicy ujawnili się także wśród radnych Warszawy. Radna Olga Johann z PiS przekonywał, że Tęcza zasłania Kościół Najświętszego Zbawiciela i zaapelowała o uszanowanie "resztki pięknej architektury".
pc/roody
Tęcza z placu Zbawiciela znów stanęła w ogniu
Zniszczona instalacja na pl. Zbawiciela