Na stadionie Narodowym trwa właśnie malowanie trawy. Nie ma to jednak związku z wizytą oficjeli i nadawaniu murawie bardziej zielonego koloru. To przygotowania do meczu futbolu amerykańskiego.
To będzie historyczny mecz dla fanów futbolu amerykańskiego w Polsce. Po raz pierwszy zawodnicy staną naprzeciw siebie na Stadionie Narodowym.
Specjalnie na ten mecz na trawie namalowana zostanie gęsta siatka linii. Fani zamiast znanych 105 metrów murawy piłkarskiej zobaczą 120 jardów boiska futbolu amerykańskiego.
250 litrów na 350 metrów kwadratowych
Linie to jednak nie wszystko. Na samym środku powstanie ogromne logo SuperFinału. Zajmie ono ponad 100 metrów kwadratowych. W polach punktowych, po obu stronach boiska, pracownicy namalują loga i nazwy zespołów, które rywalizować będą o laur zwycięzcy. Łączna powierzchnia "malunków" wyniesie 350 metrów kwadratowych. Do zamalowania tej niebagatelnej powierzchni potrzebne będzie 250 litrów białej farby. Cała operacja zajmie dwa dni.
W niedzielę spotkają się drużyny Warsaw Eagles i Seahawks Gdynia. Na mecz sprzedano już 15 tys biletów, choć organizatorzy liczą, że uda się sprzedać jeszcze kilka tysięcy i mecz obejrzy 20 tys widzów.
wp/roody
Źródło zdjęcia głównego: NCS