Czytelnik Kontaktu 24 zwrócił uwagę, że mimo obowiązującej ciszy nocnej, minionej nocy nad Okęciem latały samoloty. Port przyznaje, że zarejestrował w nocy kilka opóźnionych startów i lądowań.
Od niedzieli na Lotnisku Chopina obowiązuje cisza nocna. Nowe przepisy wprowadziły zakaz wykonywania startów i lądowań we wszystkie dni tygodnia, między 23.30 a 5.30. Jak już pisaliśmy, wyjątkiem są loty państwowe, wojskowe, ratownicze czy też sytuacje kryzysowe. Na lotnisku mogą też lądować samoloty opóźnione z przyczyn niezależnych od przewoźnika.
"Czy jesteście w stanie wyjaśnić?"
Jeden z Reporterów 24 zaobserwował, że operacje odbywały się nocą.
"Czy jesteście w stanie wyjaśnić dlaczego w dniu dzisiejszym 3 loty odbyły się po godzinie 23.30? Dlaczego już drugiego dnia (po wprowadzeniu ciszy nocnej) start samolotu odbył się około godziny 5.10" - napisał w mailu skierowanym do władz portu i na Kontakt 24 Michał.
I poprosił o wyjaśnienie tych konkretnych przypadków. My również.
"Ostatniej nocy zarejestrowaliśmy kilka opóźnionych startów i lądowań. Powodem była głównie pogoda, która zmusiła nas do czasowego zamykania dróg startowych i kołowania na odśnieżanie. Dodatkowo - ze względów bezpieczeństwa - konieczne było odladzanie samolotów, co również generowało niewielkie opóźnienia" - poinformował nas drogą mailową dział public relations lotniska.
I podsumowali, że dzisiejszej nocy procedury "Core Night" nie zostały złamane.
A co z przypadkiem z drugiego dnia, o którym pisze Michał? "Sprawdziliśmy nasze dane od momentu wprowadzenia ciszy nocnej i nie mamy informacji na temat startu o godzinie 5.10" - odpisał nam dział public relations portu.
ZOBACZ MATERIAŁY O CISZY NOCNEJ NA LOTNISKU:
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 2.0)