Pługi, ciągniki oraz oczyszczarki są już gotowe do zapewnienia bezpieczeństwa na lotnisku podczas zimowej aury. Warszawski port zapewnia, że utrzyma ciągłość ruchów samolotów niezależnie od warunków atmosferycznych.
"Zapewnienie odpowiedniej czystości i przyczepności nawierzchni lotniskowych w okresie zimowym ma podstawowe znaczenie dla bezpieczeństwa startów i lądowań statków powietrznych oraz bezpieczeństwa naziemnego ruchu lotniczego" - informuje lotnisko w Modlinie.
Monitorują warunki pogodowe
Występujące w okresie zimowym opady śniegu i deszczu mogą spowodować zmianę szorstkości nawierzchni, a tym samym spowodować zakłócania w działaniu portu. W okresie zimowym służby lotniskowe przez całą dobę monitorują warunki pogodowe i jeżeli się pogorszą - działają wyprzedzająco.
"Ogromnym wyzwaniem dla służb utrzymania lotniska jest zadymka śnieżna czyli obfite opady śniegu w połączeniu z silnym wiatrem. Przy takiej pogodzie zdarza się, że po dokładnym oczyszczeniu 2,5-kilometrowej drogi startowej od razu trzeba ponawiać przejazd kolumny odśnieżarek" - twierdzi lotnisko.
W związku z tym został opracowany system umożliwiający jak najszybsze wykonanie czyszczenia. Do skutecznego odśnieżenia drogi startowej wystarczy jeden przejazd kolumny sześciu pługów. Trwa on 20 minut. W zależności od potrzeb droga jest odśnieżana o świcie oraz między startami.
Niebezpieczna śliska nawierzchnia
Służby muszą nieustanne sprawdzać szorstkość pasa. Samoloty lądują z prędkością 300 km/h i śliska nawierzchnia jest dla nich niebezpieczna. Jeżeli pilot stwierdzi, że pas nie spełnia wymaganych norm może zawrócić do innego portu.
Na lotnisku w Modlinie przygotowany jest już sprzęt do oczyszczania zimowego. Są to m.in.: pługi, ciągniki oraz oczyszczarki. Jeżeli zajdzie potrzeba odlodzenia samolotu, to można to zrobić na specjalnych wysięgnikach.
Zobacz archiwalne zdjęcia terenu lotniska z Błękitnego 24.
ło/
Źródło zdjęcia głównego: Lotnisko Modlin