W 1. kolejce, gdy Zagłębie przyjechało do stolicy, zespół prowadził jeszcze Jan Urban. Teraz szkoleniowcem "Miedziowych" jest Czech Pavel Hapal, który na inaugurację przegrał ze Śląskiem 1:5. Potem pokonał jednak Polonię 1:0 i liczył na kolejny korzystny wynik z warszawskim zespołem.
Kibice na Pepsi Arenie na pierwszą bramkę nie czekali długo, bo do 19. minuty. Zaczął Rafał Wolski, który uruchomił Danijela Ljuboję. Serb pokazał dlaczego jest najlepiej zarabiającym piłkarzem T-Mobile Ekstraklasy: zagrał nieszablonowo piętą i rozpędzony Maciej Rybus umieścił piłkę w bramce gości.
Legia rozbiła Zagłębie
Gol, a potem dwie asysty
Legia dominowała, ale na kolejne trafienie czekała do 60. minuty. Tym razem Rybus zmienił się w asystenta - dograł dokładnie do Miroslava Radovicia, a Serb nie zmarnował sytuacji sam na sam. Na kwadrans przed końcem Rybus zaliczył drugie kluczowe podanie - podał do Ljuboji, a ten z bardzo bliskiej odległości pokonał Ptaka.
Zaległości odrobione, ale straty jeszcze nie - Legia do prowadzącego Śląska Wrocław traci dwa punkty. Po raz kolejny czyste konto zachował bramkarz Legii - Duszan Kuciak. Po meczu z Zagłębiem Słowak nie daje się pokonać już przez 735 minut. Najlepszy pod tym względem jest w klubie ze stolicy Władysław Grotyński (762 minuty).
Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Maciej Rybus (19), 2:0 Miroslav Radovic (60), 3:0 Danijel Ljuboja (75)
Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Maciej Rybus, Ariel Borysiuk, Ivica Vrdoljak (76. Janusz Gol), Miroslav Radovic (68. Michał Kucharczyk), Rafał Wolski (79. Jakub Kosecki) - Danijel Ljuboja
KGHM Zagłębie Lubin: Aleksander Ptak - Bartosz Rymaniak, Sergio Reina (78. Maciej Małkowski), Csaba Horvath, Błażej Telichowski - Janusz Gancarczyk, Adrian Rakowski (61. Kamil Wilczek), Łukasz Hanzel, Arkadiusz Woźniak, Costa Nhamoinesu - Darvydas Sernas (64. Mouhamadou Traore)
tvn24.pl//kcz