Król Lear jest kobietą. "To nie będzie Szekspir w kanałach"


- Szekspir dobrze czuł rytm współczesności, myślę, że gdyby pisał dzisiaj, nie napisałby tego tekstu na mężczyznę - powiedziała o "Królu Learze" reżyserka Agnieszka Korytkowska. Swoją nieortodoksyjną, bo z kobietą w roli tytułowej, adaptację przygotowała dla Muzeum Powstania Warszawskiego.

Z okazji obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego muzeum co roku produkuje spektakl. Wybiera reżysera lub reżyserkę, ale nie narzuca tekstu i tematyki. Dlatego w Sali pod liberatorem oglądaliśmy spektakle osadzone w rzeczywistości II wojny światowej, jak i te bardzo luźno z nią związane.

Tegoroczny "Król Lear" jest zdecydowanie w tej drugiej grupie.

"Trauma czasów pokoju"

- Nie szukałam wprost przełożenia na wojnę i Powstanie Warszawskie, bo w tej sztuce wojna jest wpisana w status quo. Nie robimy też wprost odniesienia do muzeum, to nie jest Szekspir w kanałach - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Agnieszka Korytkowska. I dodała, że tekst napisany kilka wieków temu jest nieustannie aktualny.

- Najbardziej inspirowała mnie w nim trauma czasów pokoju. Chodzi o taki moment, kiedy przestają wybuchać bomby, śmigać pociski, kiedy wszystko powinno wracać do normy. Pytanie: co jest ta normą? Duże wartości, które sprawdzają się podczas wojny, jak wolność, honor, ojczyzna, odpowiedzialność, nabierają innego charakteru, stają się czymś innym, kiedy konstytuuje się nowy ład. Wydaje mi się, że ten moment pograniczny jest w "Królu Learze" najciekawszy - opowiadała.

W tej adaptacji nie będzie też modnych we współczesnym teatrze politycznych komentarzy. - Nienawidzę doraźnej publicystyki w teatrze. Jeśli chcemy być doraźni i publicystyczni, możemy zajmować się dziennikarstwem. Domeną artystów jest pokazywanie procesów i mechanizmów, tego zawsze bardo pilnuję - przekonywała Korytkowska.

Sztuka jak scenariusz

Reżyserka przyznała, że realizacja spektaklu w muzealnej sali, to duże wyzwanie. Także na poziomie treści, którą - chcąc nie chcąc - to miejsce niesie. - Jest ten kontekst, który w innej przestrzeni trzeba by wymyślić. Tu nie ma sensu go uwypuklać, dlatego innymi środkami możemy pokazać to, co jest ważne - wyjaśniła.

Nietypowość miejsca i szczególność czasu sprawiła też, że oryginalny tekst Szekspira trzeba było poważnie odchudzić. - Przez ostatnie miesiące tekst z 300 stron został ograniczony do 43. Zależało mi, żeby z Szekspira teatralnego uczynić filmowy scenariusz, w którym pada niewiele słów. One są ograniczone do warstwy informacyjnej, żeby emocje mogły być zagrane a nie wypowiedziane - sprecyzowała.

Ale cały czas jest to "Król Lear" z nienaruszonym założeniem fabularnym. Stary i zmęczony wódz wraca do domu po latach nieobecności. Przekazuje władzę swoim córkom, dzieli swoje królestwo odtrącając jedną z nich - najmłodszą Kordelię. Równolegle toczy się historia Gloucestera i jego synów.

- Wątek dramaturgiczny jest jak warkocz, który obracając się pokazuje raz jeden, raz drugi splot. To świat kobiet i świat mężczyzn działających w ramach jednej destrukcji. Po stronie mężczyzn ma motywację na wierzchu, a działania - ukryte, u kobiet odwrotnie - opisywała Agnieszka Korytkowska. - Lear zaczyna bawić się w niebezpieczną i prowokacyjną grę, która zaczyna wymykać się spod kontroli uruchamiając spiralę zła - dodała.

Lear jest ojcomatką

W roli tytułowej reżyserka obsadziła kobietę - Iwonę Bielską. Ale już dwie sceny pokazane we wtorek dziennikarzom sygnalizowały, że nie ma w tym ruchu cienia taniej prowokacji, silenia się na niekonwencjonalność za wszelką cenę, chęci zabrania głosu w sporach światopoglądowych. Bielska jako Lear zaskakuje tylko podczas lektury programu. Na deskach wątpliwości szybko znikają, jest naturalnie.

- Ona nie gra kobiety, nie jest tam królową. Mówi jako mężczyzna, z męskimi końcówkami, inni zwracają się do niej "ojcze". Jest dla mnie dużo pojemniejszą figurą, bo odsuwa uwagę wyłącznie od patriarchalnego tematu. Natomiast staje się figurą kogoś w rodzaju ojcomatki - tłumaczyła reżyserka.

A sama aktorka przypomniała, że mężczyznę gra drugi raz w karierze, po niedawnej roli w "Podróżach Guliwera" w krakowskim Teatrze Starym. - Gdy dostałam propozycję, żeby zagrać Króla Leara zaczęłam się zastanawiać, czy stało się coś, czego nie zauważyłam, czy będą już dostawać tylko role męskie - żartowała Bielska. Ale już na poważnie dodała, że sytuacja nie wydała się jej "obca, niemożliwa". - Jak mówię o sobie w rodzaju męskim, nie jest to dla mnie przedziwne - przyznała.

Zdradziła, że mieszka blisko muzeum i często w nim bywa. - Byłam na kilku spektaklach wystawianych z okazji 1 sierpnia, wielu znajomym pokazywałam muzeum. Zaszczyt tu występować. To miejsce robi wielkie wrażenie - mówiła. - Jestem z pokolenia, które miało "hopla" na punkcie Powstania Warszawskiego, profesorka polskiego w liceum przykładała wielką wagę do poezji Gajcego czy Baczyńskiego. Dobrze komunikuje się z tym miejscem, z tym okresem - stwierdziła.

Muzyka bohaterem

Kostiumy do spektaklu przygotowała Magdalena Dąbrowska, a za projekcje wideo odtwarzane na wielkim ekranie odpowiadała Anna Hatłas. Muzykę napisał i zagrał zespół Atom String Quartet. - Zależało mi, żeby to była muzyka, która wręcz wyrywa się do tego, by być harmonijna. Ale przestaje być, staje się zgrzytliwa. Kwartet jest dodatkowym bohaterem tego spektaklu - nakreśliła reżyserka.

Premiera "Króla Leara" Agnieszki Korytkowskiej 1 sierpnia o północy. Kolejne spektakle zaplanowano na 2, 3, 4 i 5 sierpnia. Więcej przedstawienie nie będzie pokazywane.

Piotr Bakalarski

Pozostałe wiadomości

Zarząd Transportu Miejskiego wstępnie podsumował konsultacje społeczne w sprawie zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej po otwarciu linii tramwajowej do Wilanowa. Wzięło w nich udział około dwóch tysięcy osób, z czego połowa online. Według urzędników, najwięcej dotyczyło czterech linii autobusowych.

Zmiany po uruchomieniu tramwaju do Wilanowa. Pytania o przyszłość czterech linii autobusowych

Zmiany po uruchomieniu tramwaju do Wilanowa. Pytania o przyszłość czterech linii autobusowych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl