Koń spacerował sobie bocznymi ulicami Białołęki. - Strażnicy go złapali, ustalili właściciela i odprowadzili. Jak się okazało, nawet nie zauważył, że zwierze opuściło obejście - relacjonuje Monika Niżniak, rzecznik Straży Miejskiej.
roody
Koń spacerował sobie bocznymi ulicami Białołęki. - Strażnicy go złapali, ustalili właściciela i odprowadzili. Jak się okazało, nawet nie zauważył, że zwierze opuściło obejście - relacjonuje Monika Niżniak, rzecznik Straży Miejskiej.
roody
Limit zalogowanych sesji to 5. Usuń lub wyloguj się z innych urządzeń z karty Twoich urządzeń, aby kontynuować.
Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl
Spróbuj odświeżyć stronę. Jeśli problem będzie się utrzymywał, upewnij się, że nie korzystasz z usługi na więcej niż dwóch urządzeniach jednocześnie.
Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl