Ponad 20 tysięcy mieszkańców i żadnego boiska. Przy Nadziei też nie powstanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, sport.tvp.pl
W Józefosławiu i Julianowie brakuje boisk (zdj. ilustracyjne)TVN24

W podwarszawskich Józefosławiu i Julianowie, zamieszkiwanych przez ponad 20 tysięcy mieszkańców, nie ma żadnego boiska piłkarskiego. Użyczenie działki pod jego budowę zadeklarował były sołtys jednej z tych wsi. Ale, jak się dowiadujemy, na przeszkodzie stanęła linia wysokiego napięcia.

Józefosław i Julianów to dwie wsie na terenie gminy Piaseczno. Wsie z nazwy, bo mieszka w nich oficjalnie około 20 tysięcy osób. A nieoficjalne szacunki mówią, że może być ich o kilka tysięcy więcej. Prawie dwa tysiące dzieci z obu miejscowości chodzi do Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Józefosławiu, wybudowanej z myślą o 700 dzieciach. Tam też jest jedyne w okolicy boisko piłkarskie, a właściwie jego namiastka. Bo w istocie to plac do gry w piłkę ręczną, przykryty cienką warstwą wykładziny. Nie nadaje się do rozgrywania oficjalnych meczów, ani nawet przeprowadzenia porządnego treningu. Dlatego rodzice muszą wozić dzieci do Warszawy, Piaseczna albo innych miejscowości.

Problem opisał szeroko w głośnym reportażu "Dzieci grają tylko na wyjeździe" na sport.tvp.pl Rafał Rostkowski, były międzynarodowy sędzia piłkarski, obecnie ekspert i dziennikarz.

"Na terenie Józefosławia i Julianowa nie ma ani jednego pełnowymiarowego boiska piłkarskiego zgodnego z "Przepisami gry" IFAB, nie ma nawet boiska typu "Orlik" (czyli ze sztuczną trawą i w rozmiarach: 30 metrów szerokości, 62 metry długości), ani żadnego innego z odpowiednią nawierzchnią i w rozmiarze umożliwiającym rozgrywanie meczów" - pisał kilka miesięcy temu Rostkowski.

- Na terenie miasta i gminy jest siedem boisk pełnowymiarowych, 11 typu "Orlik", nie licząc tych przyszkolnych nie spełniających standardów "Orlika". To, że akurat nie ma boiska piłkarskiego w Józefosławiu i Julianowie, to jest inna sprawa - odpowiadał burmistrz miasta i gminy Piaseczno Daniel Putkiewicz. I tłumaczył, że w tych dwóch wsiach zabudowa postępowała tak szybko, że samorząd nie nadążał z budową infrastruktury.

Deklaracja ekssołtysa

Po publikacji reportażu pojawił się jednak promyk nadziei. Jan Dąbek, były sołtys Józefosławia i były starostwa piaseczyński zadeklarował "użyczenie" swojej prywatnej ziemi na budowę "Orlika".

- Miałem różne inne pomysły na wykorzystanie ziemi, którą mam przy ulicy Nadziei w Julianowie, ale po lekturze tego tekstu jest dla mnie jasne, że najlepszy użytek zrobię z niej, jeśli oddam ją na zasadzie użyczenia pod budowę dużego boiska typu "Orlik" - obiecywał w rozmowie ze sport.tvp.pl Dąbek. 

Trwają poszukiwania terenu pod boiskoTVN24

Zbyt wysokie napięcie

A portal tvnwarszawa.pl postanowił sprawdzić, czy sprawy nabrały tempa. Jak informuje nas Joanna Ferlian-Tchórzewska z piaseczyńskiego urzędu miasta i gminy, urzędnicy z Wydziału Urbanistyki i Architektury oraz Gminnego Ośrodek Sportu i Rekreacji przeanalizowali możliwość zlokalizowania na wspomnianej działce boiska, "spełniającego oczekiwania młodych piłkarzy i ich opiekunów". Niestety przeszkodą okazała się linia wysokiego napięcie przebiegająca nad zaoferowanym terenem a także jego zbyt mały rozmiar.

- Ze względu na warunki techniczne i wymogi prawne dotyczące lokalizacji tego typu obiektów, budowa pełnowymiarowego boiska, a nawet boiska typu "Orlik", na tej działce nie byłaby możliwa. Ze względu na przebiegającą nad tą nieruchomością linią wysokiego napięcia GOSiR skontaktował się również z PSE i PGE, które nie przewidują prac modernizacyjnych na sieci w tym rejonie w najbliższej przyszłości - wyjaśnia Ferlian-Tchórzewska. 

Przyznaje, że można by zezwolić na budowę, ale istniało zagrożenie, że oddziaływanie pola magnetycznego okaże się problemem. - Przy istniejącej infrastrukturze teoretycznie, zgodnie z przepisami, można zezwolić na budowę obiektu sportowego, ale z uwzględnieniem wymogów czasowego oddziaływania pola elektromagnetycznego (co wymaga uzyskania specjalnego operatu), a co za tym idzie wymagałoby czasowego ograniczania korzystania z obiektu. Gestorzy sieci negatywnie odnieśli się do sprawy uzyskania pozytywnego uzgodnienia ewentualnego projektu - tłumaczy urzędniczka. I zauważa, że "zdrowy rozsądek podpowiada, że nie jest to optymalna lokalizacja dla tego typu infrastruktury". Dlatego ostatecznie zrezygnowano również z innych pomysłów, typu siłownia plenerowa czy skatepark.

Negocjacje trwają

Joanna Ferlian-Tchórzewska podkreśla, że władze Piaseczna mają świadomość, że w tej części gminy potrzebne jest boisko. I cały czas próbują pozyskać odpowiedni teren.

- Jednak zadanie to jest trudne ze względu na bardzo intensywną zabudowę terenu i obowiązujące w tym zakresie plany miejscowe. Gmina nie posiada niestety nieruchomości, która mogłaby zostać przeznaczona na ten cel, wobec czego czyni od dłuższego czasu starania o pozyskanie takiego gruntu. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego z 2018 roku zostały wskazane tereny przeznaczone pod usługi sportu, jednak właściciel zmianę tę zakwestionował, sprawa trafiła do sądu i niestety plan dla tej nieruchomości nie został zmieniony zgodnie z zamierzeniami gminy - podsumowuje, zastrzegając, że negocjacje z właścicielem terenu, który chciałaby kupić gmina, trwają.

Czytaj także: Dzielnica kupiła nieruchomość, szkoła odzyskała boisko

Szkoła odzyskała boisko
Szkoła odzyskała boiskoTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:b

Źródło: tvnwarszawa.pl, sport.tvp.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratusz podpisał umowę z wykonawcą na przebudowę kwartału miasta z ulicami Złotą i Zgoda. To około 2,5 hektara. Prace pochłoną 49,1 miliona złotych. Zasadzone zostaną drzewa i krzewy, pojawi się mała architektura i przestrzeń dla pieszych. Natomiast parkowanie zostanie przeniesione pod ziemię.

"Drzewa, mnóstwo klombów, fontanny". Umowa na przebudowę ulic Złotej i Zgoda podpisana

"Drzewa, mnóstwo klombów, fontanny". Umowa na przebudowę ulic Złotej i Zgoda podpisana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na tyłach Muzeum Niepodległości w Pałacu Przebendowskich rozpoczęły się prace przy urządzaniu ogrodu deszczowego. Zieleń pojawi się w miejscu betonowego, nieużywanego od wielu lat parkingu.

W otoczeniu pałacu powstaje ogród deszczowy

W otoczeniu pałacu powstaje ogród deszczowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ulicami Muranowa 22 lipca już po raz 13. przejdzie Marsz Pamięci organizowany przez Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma. W tym roku będzie poświęcony rabinom getta warszawskiego. Zakończy się przy ulicy Dzielnej, gdzie zostanie odsłonięta instalacja artystyczna, prezentująca abstrakcyjną wizję spotkania myśli z rzeczywistością.

"Zaprezentujemy sylwetki pięciu rabinów". Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

"Zaprezentujemy sylwetki pięciu rabinów". Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia na jeziorze Żabim w Wawrze. Służby wciągnęły z wody człowieka. Reanimacja nie przyniosła skutku.

"Gdy służby dotarły na miejsce, osoba znajdowała się pod wodą"

"Gdy służby dotarły na miejsce, osoba znajdowała się pod wodą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Motocyklista został ranny po zderzeniu z kierowcą auta osobowego w Zalesiu Górnym pod Piasecznem. Jak ustalili wstępnie policjanci, przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa.

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa drogi krajowej numer 7 pomiędzy Płońskiem a Czosnowem. Warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował o kolejnych zmianach w organizacji ruchu na odcinku położonym najbliżej Warszawy, czyli pomiędzy Modlinem a Czosnowem. Utrudnień będzie nieco mniej. Z kolei policja apeluje do kierowców o ostrożność. Na przebudowywanym fragmencie trasy dochodzi do wielu kolizji.

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Kolejne odcinki "siódemki" gotowe, ale są też gorsze wieści w sprawie ekspresówki nad morze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prokuratura podejrzewa Victora A. o oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Jak ustalili śledczy, mężczyzna wraz z innymi osobami zamieszkującymi w Nigerii brał udział w oszustwach. Do jego zadań należało przyjmowanie wpłat od pokrzywdzonych.

"Podszywając się pod polskiego kontrahenta, dokonał oszustwa na szkodę fińskiej spółki"

"Podszywając się pod polskiego kontrahenta, dokonał oszustwa na szkodę fińskiej spółki"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Próba pokonania zakrętu na hulajnodze elektrycznej okazała się dla 17-lataka bolesna. Chłopak uderzył w ogrodzenie. Policjanci ustalili, że był pijany. Czekają go konsekwencje prawne i finansowe.

17-latek na hulajnodze elektrycznej uderzył w ogrodzenie. Policja: miał trzy promile

17-latek na hulajnodze elektrycznej uderzył w ogrodzenie. Policja: miał trzy promile

Źródło:
PAP

Pod zaparkowanym na ulicy 11 Listopada aucie zapadła się jezdnia. W wydostaniu pojazdu właścicielowi pomogli strażnicy miejscy.

Pod autem zapadła się jezdnia

Pod autem zapadła się jezdnia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od weekendu Łazienki Królewskie są zamknięte z powodu usuwania skutków nawałnicy. Początkowo planowano, że zostaną otwarte w poniedziałek w południe, ale ze względów bezpieczeństwa tego samego dnia zapadła decyzja o nieotwieraniu zabytkowego parku.

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Łazienki Królewskie jednak zamknięte. "Niespotykana dotąd skala zniszczeń"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl