W Józefosławiu pod Warszawą doszło do potrącenia dziecka przez autobus miejski. Jak przekazała straż pożarna, dziewczynki nie udało się uratować. Kierowca został zatrzymany.
Do wypadku doszło przy ulicy Kameralnej w Józefosławiu (powiat piaseczyński). - Otrzymaliśmy informację o potrąceniu dziecka przez autobus. Poszkodowana została dziewczynka w wieku około 12 lat. Dziecko było nieprzytomne, bez zachowanych funkcji życiowych. Na miejscu wylądował śmigłowiec LPR - poinformował Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie.
Dziecka nie udało się uratować
Około godziny 13.45 strażak przekazał tragiczną informację. Dziecka, pomimo wysiłków służb ratunkowych, nie udało się uratować.
- Na miejscu była policja, która prowadziła swoje czynności. Z naszej strony działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz startu śmigłowca LPR - dodał Darmofalski.
Jak poinformował później sierżant Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji, do wypadku doszło w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły podstawowej. - Kierowca autobusu został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Był trzeźwy. Za każdym razem w tego rodzaju przypadkach do badań jest pobierana krew - wyjaśnił policjant. - Na miejscu wypadku pracują policjanci z wydziału ruchu drogowego pod nadzorem prokuratora. Trwa szczegółowe ustalanie okoliczności zdarzenia. Droga jest zablokowana w obu kierunkach. Wyznaczono objazdy - dodał Wiśniewski.
O utrudnieniach informował także Zarząd Transportu Miejskiego. "Z powodu zablokowanego przejazdu w rejonie ulicy Kameralna/Józefosław trwają utrudnienia w kursowaniu linii 739 i L39. Możliwe opóźnienia kursów oraz skierowanie linii na trasy objazdowe: 739 i L39 > oba kierunki:.. Wilanowska – Cyraneczki – Julianowska… z pominięciem zespołów przystankowych 'Kameralna' 01, 02 oraz 'Julianów' 01 i 02" - poinformowano w komunikacie.
Kierowca zatrzymany
Rzecznik stołecznego komendanta policji Sylwester Marczak zaznaczył, że 69-letni kierowca został zatrzymany. - Została mu pobrana krew na obecność alkoholu i narkotyków - wyjaśnił. - Zabezpieczono monitoring ze szkoły, pobliskich budynków oraz autobusu - przekazał.
Początkowo informowano o jednej dziewczynce, która brała udział w zdarzeniu. Po godzinie 15 Sylwester Marczak powiedział, że potrącone zostały dwie 12-letnie dziewczynki. - Pomimo reanimacji jedna z nich zmarła na miejscu, druga z potłuczeniami trafiła do szpitala - dodał. Jak przekazał, dziewczynki zostały potrącone na przejściu dla pieszych przy szkole podstawowej.
"W związku z tym tragicznym wypadkiem uczniowie szkoły zostali objęci pomocą psychologiczną, a dyrektor Andrzej Sochocki zarządził żałobę w szkole do dnia pogrzebu zmarłej uczennicy" - przekazała w mediach społecznościowych zastępca burmistrza Piaseczna Hanna Kułakowska-Michalak. Złożyła też kondolencje i wyrazy współczucia rodzinom i bliskim dziewczynek oraz całej społeczności szkolnej.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl