Cieślikowski, oprócz umów o pracę, które wiążą go z PiS, i diety radnego, jest także członkiem rad nadzorczych spółek powiązanych z PiS. To m. in. spółka Srebrna, gdzie zarabia 18 tysięcy złotych rocznie. Jako prezes Geranium pobiera około 21 tysięcy złotych. Z oświadczenia majątkowego radnego za 2021 rok wynika, że zarobił łącznie około 205 800 złotych, co daje około 17 tysięcy złotych miesięcznie.
Inwestuje w nieruchomości
W roku 2015, w którym jego partia przejęła władzę, zarobił z kasy PiS 143 229,97 złotych w ramach umowy o pracę. W ubiegłym roku kierowca prezesa w PiS zarobił 136 803,39 złotych. Cieślikowski, zaczynając karierę w PiS, miał około 325 tysięcy oszczędności. Po sześciu latach powiększyły się one do 340 tysięcy złotych. Radny sporo też jednak zainwestował, głównie w nieruchomości. Został właścicielem lub współwłaścicielem trzech domów, ma też nowe działki.
W oświadczeniu majątkowym za ubiegły rok wymienił, że ma: dom o powierzchni 243,15 metrów kwadratowych, o wartości 550 tysięcy złotych (współwłaściciel w 1/2 części) oraz dom o powierzchni 267,73 metrów kwadratowych, wart 250 tysięcy złotych. Jest też właścicielem kolejnego - o wielkości 117,4 metrów kwadratowych wartego 200 tysięcy złotych (w obu przypadkach jako współwłaściciel jednej czwartej części). Oprócz tego "kierownik działu transportu i asystent prezesa partii" - bo tak przedstawia się w oświadczeniu - ma jeszcze gospodarstwo rolne: grunty rolne wielkości 12 834 metrów kwadratowych za 400 tysięcy złotych jako współwłaściciel w jednej drugiej oraz jednej czwartej części. Do tego dochodzą jeszcze "inne nieruchomości" - działki budowlane o powierzchni 10 347 metrów kwadratowych, których wartość wynosi 1,25 miliona złotych - jedną działkę o powierzchni 1244 metrów kwadratowych posiada sam, w przypadku pozostałych jest współwłaścicielem połowy lub ćwierci. Jest też właścicielem hyundaia z 2017 roku i współwłaścicielem (razem z żoną) forda z 2010 roku.
Awans w PiS
Kim jest Jacek Cieślikowski? W oświadczeniu za 2015 rok jego stanowisko to - jak czytamy - "asystent prezesa partii ds. koordynacji struktur w terenie oraz główny specjalista ds. floty i logistyki". Wraz z biegiem lat awansował jednak z głównego specjalisty na kierownika działu transportu, ale w dalszym ciągu - oprócz tego - figuruje jako asystent prezesa partii.
Na stronie stołecznego ratusza czytamy z kolei, że w latach dziewięćdziesiątych był "asystentem Prezesa Klubu Prawo i Sprawiedliwość", pracował w Gabinecie Politycznym Prezesa Rady Ministrów. Od 2006 jest radnym Rady Warszawy. W obecnej kadencji jest wiceprzewodniczącym Komisji Etyki.
Jego oświadczenie jako pierwszy opisał "Super Express".
Autorka/Autor: katke/r
Źródło: tvnwarszawa.pl, se.pl