"Hyc-kic" i kule znów na moście

fot. ZDM
fot

W czerwcu strąciła je burza, teraz – na plecach robotników - wracają na miejsce. Wieżyce mostu Poniatowskiego zyskają brakujące kule.

Pierwsza z trzech betonowych kul, które spadły z wieżyc mostu Poniatowskiego, została zamontowana już w środę. W piątek zainstalowano kolejne.

Targają kule na plecach

Zaczęło się od pokonania krętych schodów wewnątrz wieżycy od podnóża aż po szczyt. Betonowe kule dostały się na górę na barkach robotników. Ostatnie trzy metry na dach trzeba było pokonać drabiną wbitą w ścianę wieżycy.

Jak w oficjalnym komunikacie Zarządu Dróg Miejskich: Dostarczenie kuli na dach wymagało kunsztu i delikatności Pudzianowskiego. Dla robotników to bułka z masłem: hyc-kic i już są na górze.

Robotnicy, zanim zainstalowali nową kulę, musieli usunąć resztki starej. Następnie wbili kotwę, na której osadzono kulę wraz z cokołem. Dla zapewnienia stabilności, cokół z wieżycą połączono spoiwem.

Trzynaście do liftingu...

Tuż przed rozpoczęciem Euro 2012 przeprowadzone zostaną prace pielęgnacyjne trzynastu wieżyc. Mimo, że w ciągu ostatnich lat kilka wszystkie przeszły gruntowny remont, szybko zostały zdewastowane. Czy historia znów się powtórzy?

Będziemy musieli znaleźć również sposób na bezdomnych, którzy urządzają w wieżycach noclegownię. Sądząc po wulgarnych gazetkach, nie śpią tam tylko – spekuluje na stronie internetowej rzecznik ZDM.

... a "czternastka" do remontu

Ostatnia z wieżyc, tytułowana przez nas "pechową czternastką", jest w opłakanym stanie i wymaga poważnego remontu. Wykonawca remontu czeka na pozwolenie na budowę od wojewody.

bako/mz

Stan po remoncie:

"Hyc-kic" i kule znów na moście

Czytaj także: