- Mam nadzieję, że ta pierwsza tura wystarczy. Jestem wdzięczna i wzruszona. Doceniam każdy głos - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz zaraz po ogłoszeniu wyników sondażu, który daje jej zwycięstwo już w pierwszej turze.
Prezydent Warszawy komentuje wyniki z umiarkowanym optymizmem. - To na razie wyniki sondażowe - zaznacza. - Czy wygrałam okaże się za kilkadziesiąt godzin.
Skok zaufania
- W poprzednich wyborach osiągnęliśmy 34 procent, więc to jest ogromny skok zaufania do prezydenta - podkreśla Hanna Gronkiewicz-Waltz i zapowiada, że teraz będzie pracować ze zdwojoną siłą.
Kontrkandydaci gratulują
Jako pierwsi gratulowali kontrkandydaci.
- Wszystko wskazuje na to, że mogę pogratulować pani prezydent - mówił Czesław Bielecki, kandydat popierany przez PiS. - Jednocześnie cieszę sie, że co czwarty warszawiak głosował na mnie - dodaje.
Hannie Gronkiewicz-Waltz gratuluje również Wojciech Olejniczak, kandydat SLD. Jednocześnie podkreśla, że jest zadowolony ze swojego wyniku. - To jest progres. W ostatnich wyborach mieliśmy 10 procent, teraz jest 13 - mówi.
Prezydent obiecuje
Jak przypomina PAP, za główne cele po ewentualnym sukcesie wyborczym Hanna Gronkiewicz-Waltz uznawała: budowę i rozbudowę 16 szkół, 33 przedszkoli, 10 żłobków, modernizację wszystkich miejskich szpitali i budowę szpitala Południowego, modernizację nadwiślańskich wałów, dokończenie centralnego odcinka II linii metra, dokończenie budowy Mostu Północnego, budowę linii tramwajowej na Tarchomin.
Zapowiadała też m.in. modernizację Placu Defilad, pl. Trzech Krzyży, pl. Szembeka i ul. Chłodnej.
mjc/par