Z danych Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wynika, że od stycznia do maja 2023 roku najwięcej przekroczeń prędkości zarejestrował fotoradar przy Ostrobramskiej. Ale statystyki z całej Warszawy wskazują na to, że kierowcy coraz częściej zdejmują nogę z gazu. Liczba przekroczeń prędkości spadła średnio o około 56 procent.
Jak wynika z danych przekazanych redakcji tvnwarszawa.pl przez GITD, 30 zamontowanych na terenie Warszawy fotoradarów zarejestrowało przez pięć pierwszych miesięcy tego roku 59,5 tysiąca naruszeń. A to oznacza, że kierowcy wyraźnie zdjęli nogę z gazu. W analogicznym okresie ubiegłego roku, czyli od stycznia do maja 2022 roku, urządzenia zanotowały 105,7 tys. przypadków przekroczeń prędkości.
Rekordzista przekroczył prędkość o 90 km/h
- Blisko 62 procent wszystkich zarejestrowanych w tym roku przypadków dotyczy przekroczenia prędkości w najniższym progu pomiędzy 11 a 20 kilometrów na godzinę więcej, niż przewidują na danym odcinku drogi przepisy. Przypadki ekstremalnych przekroczeń prędkości, powyżej 70 kilometrów na godzinę, stanowią 0,19 procent wszystkich zarejestrowanych naruszeń. Mówimy tu o 116 przypadkach - wyjaśnia Monika Niżniak, rzeczniczka prasowa GITD.
- Niechlubnym stołecznym rekordzistą jest kierujący pojazdem marki Honda, który w drugiej połowie stycznia 2023 roku na Trakcie Brzeskim przekroczył dozwoloną prędkość o 90 kilometrów na godzinę. Kierujący jechał z prędkością 150 kilometrów. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktami karnymi - wskazała Niżniak.
Zapracowany fotoradar
Jak się okazuje, w Warszawie znajduje się najbardziej zapracowany fotoradar w Polsce. Urządzenie stoi przy ulicy Ostrobramskiej, przy jezdni w kierunku Rembertowa. Od stycznia do maja 2023 roku fotoradar zarejestrował 4827 przypadków przekroczenia prędkości. To nieco więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy odnotował 4742 przekroczenia prędkości.
Udostępnione przez GITD dane pokazują, że w tym roku tylko w pięciu z 30 lokalizacji było więcej przekroczeń prędkości, niż w ubiegłym roku. Co ciekawe, dość znacznie spadła liczba naruszeń zarejestrowanych przez pięć fotoradarów znajdujących się na moście Poniatowskiego. Nieco więcej kierowców łamiących przepisy "złapał" fotoradar nad Wybrzeżem Kościuszkowskim, w tym roku 968, od stycznia do maja ubiegłego roku - 922.
Są w Warszawie fotoradary, gdzie liczba odnotowanych naruszeń względem pierwszych pięciu miesięcy ubiegłego roku spadła kilkukrotnie. Są to urządzenia zamontowane na Ostrobramskiej przy jezdni w kierunku centrum oraz przy skrzyżowaniu Sobieskiego z Witosa. W przypadku tego ostatniego wpływ na spadek liczby naruszeń mogła mieć zmiana w organizacji ruchu wymuszona budową linii tramwajowej do Wilanowa.
Dane ze wszystkich warszawskich fotoradarów znajdują się w tabeli poniżej.
Nowy taryfikator mandatów
Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl w styczniu, w całym 2022 roku CANARD odnotowało blisko 969 tysięcy przypadków przekroczenia dozwolonych limitów prędkości. Rok wcześniej było ich ponad 1,4 miliona. - Można ocenić, że jednym z czynników, który wpłynął na zmianę zachowania kierowców jest ubiegłoroczna zmiana przepisów i zaostrzenie kar - wskazywała wówczas Monika Niżniak. Dane z warszawskich fotoradarów z pierwszych pięciu miesięcy wskazują, że trend spadkowy się utrzymuje.
Od 1 stycznia 2022 roku weszła w życie znowelizowana ustawa Prawo o ruchu drogowym oraz zmiany w kodeksie wykroczeń. Regulacja m.in. podwyższa maksymalną wysokość grzywny, którą może nałożyć sąd - z 5 do 30 tys. zł oraz zwiększa wysokość mandatów, jakie nałożyć może policjant - z 500 zł do 5 tys. zł, a przy kilku wykroczeniach do 6 tys. zł.
Nowe stawki mandatów zostały określone w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów. Zgodnie z dokumentem, mandat za przekroczenie prędkości do 30 km/h wynosi do 400 zł. Przy przekroczeniu prędkości od 31 do 40 km/h zapłacimy co najmniej 800 zł, a dalej - o 41-50 km/h - 1000 zł; o 51-60 km/h - 1500 zł; o 61-70 km/h - 2000 zł; o 71 km/h i więcej - 2500 zł. Kwoty te wzrosną dwukrotnie w przypadku recydywy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl