Sąsiedzki konflikt wiele ma twarzy. Lokatorzy upominają innych o ciszę nocną, o palenie papierosów na klatce, zastawianie klatek schodowych czy nieodpowiednie parkowanie. Ale denerwować mogą też inne rzeczy, np. malowanie przez dzieci chodników... kredą.
"Prosimy rodziców Julii o posprzątanie chodnika pomiędzy budynkami Kartograficzną 58b, a Kartograficzną 58c po radosnej, sobotniej twórczości córki" – takie ogłoszenie, upomnienie czy też żądanie pojawiło się w jednym z bloków na Białołęce.
Mieszkańcy oburzeni
Jego twórcy - czy też twórca - powołali się nawet na konkretną uchwałę z regulaminu porządku domowego osiedla. Zaproponowali też pomoc w sfinansowaniu przyborów potrzebnych do zabawy w domu.
"Jeżeli macie państwo kłopoty z zakupem kartek papieru dla Julii na twórczość plastyczną to my pomożemy” – dodali.
Podpisali się: mieszkańcy mamy nadzieję czystego i niezdewastowanego osiedla. Ale wielu z lokatorów budynku z autorem anonsu się nie zgadza. Kiedy ogłoszenie trafiło do sieci... zawrzało.
"Nie rozumiem czemu ten "czyścioszek" podpisał się za wszystkich mieszkańców a nie za siebie. Zabrakło chyba odwagi. Jako mieszkaniec osiedla odcinam się od tego żałosnego pisma i nie życzę sobie, żeby ktoś bez mojej wiedzy i zgody podpisywał za mnie podobne bzdury" – napisał jeden z internautów, "słabe że może coś takiego komuś przeszkadzać, zawsze dzieci kredą pisały i każdy był happy. Ktoś musi mieć naprawdę dużo czasu, aby się tym zajmować i ekscytować" – dodał inny.
Sprawy nie chce komentować również wspólnota mieszkaniowa. Tam usłyszeliśmy, że nie wpłynęło żadne oficjalne pismo w tej sprawie.
Po nocnych deszczach napisy zniknęły.
"Kredy w dłoń…"
A warszawiacy maja plan… jak wyrazić swój sprzeciw wobec tajemniczego ogłoszenia. Zwołują się w sieci na specjalną akcję.
"Chociaż nie jestem mieszkańcem Białołęki, ale miłośnikiem Warszawy, jej mieszkańców, a także dobrych i przyjaznych relacji sąsiedzkich - a w tym wypadku przede wszystkim zakochanym tatą 8 letniej córeczki trafiło mnie ogłoszenie, które pojawiło się na jednym z bloków przy ul. Kartograficznej – napisał i zaprosił mieszkańców na… wspólne malowanie chodników obok bloku przy ul. Kartograficznej 58a.
"Weźcie kredę a nawet kredy i może zadedykujemy autorowi lub autorom tego "paszkwila" jakiś artystyczny wyraz odpowiedzi na ich ( jego ) prośbę! A więc kredy w dłoń i do szatlug....albo chodników! "” – zachęcił. Do 18 na wydarzenie zapisało się 70 osób. Akcja rozpocznie się w sobotę o godz. 13.
kz/mś
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl