Ulica Cyrulików została zalana po wtorkowej nawałnicy. Ludzie utknęli w wodzie po kolana, a przejeżdżający kierowcy gubili rejestracje. Ale nie bezpowrotnie. Grupka dzieci odszukiwała tablice i zwracała je kierowcom, a w zamian dostawała czekoladę albo drobne.
- Dzieciakom niestraszne było to, że musiały chodzić w wodzie po kolana. Dzielnie odszukiwały rejestracje i oddawały je kierowcom. W zamian dostawały czekoladę albo drobne pieniądze – relacjonował Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl. Dzieciaki po kilkudziesięciu minutach zebrały około 100 złotych.