- Wprowadzenie ciszy nocnej na warszawskim Lotnisku Chopina zapewni mieszkańcom jego okolic spokojny sen, a port ma szansę bardziej wykorzystać swoją przepustowość - powiedział dyrektor portu Mariusz Szpikowski. Dodał, że trwają konsultacje projektu z przewoźnikami.
Projekt "Core night" zakłada wprowadzenie zakazu operacji lotniczych - czyli startów i lądowań - we wszystkie dni tygodnia między 23.30 a 5.30. Wyjątkiem byłyby loty państwowe, wojskowe, ratownicze czy sytuacje kryzysowe. Na lotnisku mogłyby też lądować samoloty opóźnione z przyczyn niezależnych od przewoźników. Zakaz ten mógłby wejść w życie wraz z nowym rozkładem letnim na przełomie marca i kwietnia przyszłego roku.
Obecnie trwają konsultacje projektu, między innymi z liniami lotniczymi. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Spokojny sen
- Inicjatywa jest koniecznością. Lawinowo wzrasta liczba operacji lotniczych i pasażerów podróżujących z Lotniska Chopina. Wzrasta też liczba operacji nocnych. W związku z tym musimy podjąć środki zaradcze - powiedział na poniedziałkowej konferencji Szpikowski. Jak podkreślał, to przede wszystkim "ważny gest wobec osób zamieszkujących okolice lotniska osób, które często skarżą się na uciążliwy hałas startujących i lądujących samolotów". Jak mówił Szpikowski, "Core night" wprowadziły już lotniska we Frankfurcie, Monachium, Paryżu-Orly, Brukseli, Hamburgu i Zurichu. Tłumaczył, że obecnie na lotnisku liczba operacji jest regulowana przy wykorzystaniu systemu Quota Count. Umożliwia on koordynację rozkładów lotów linii lotniczych z uwzględnieniem parametrów akustycznych samolotów oraz obowiązujących limitów hałasu w środowisku w porze nocnej.
Trwają konsultacje
- Liczymy, że w momencie wprowadzenia tego rozwiązania zniknie około 10 do 15 operacji lotniczych. Ale zakładamy, że będą one rozłożone w innych godzinach, na przykład w ciągu dnia, kiedy są dostępne godziny startów i lądowań. Wpłynęłoby to pozytywnie na lotnisko jeśli chodzi o wykorzystanie przepustowości, a także na zapanowanie nad normami hałasowymi, jakie nas obowiązują. Oznacza to także korzyści środowiskowe - mówił Szpikowski. - Jesteśmy w fazie konsultacji i na dziś dopuszczamy lądowanie lotów opóźnionych z przyczyn innych niż leżące po stronie przewoźnika. Natomiast równocześnie dostrzegaliśmy i podkreślaliśmy konieczność wypracowania realnych mechanizmów, które dawałyby prezesowi ULC możliwość nakładania sankcji, żeby celowe łamanie tego typu zakazu było dotkliwe dla tych, którzy go łamią - powiedział.
Największy port
Warszawskie lotnisko jest największym portem w Polsce, obsługuje około 38 procent ruchu pasażerskiego w naszym kraju. Port szacuje, że w 2017 roku obsłuży 14 mln pasażerów. W ubiegłym roku z tego lotniska skorzystało 12,8 mln podróżnych - o 14,5 procent więcej niż w 2015. Przez pierwsze osiem miesięcy roku port obsłużył 10,4 mln pasażerów – to o 24 procent więcej niż w analogicznym okresie 2016 roku. W 2016, w porównaniu do 2015 o 11,4 procent wzrosła także liczba operacji lotniczych, czyli startów i lądowań samolotów
PAP/md/r