Kierowca tego chryslera będzie żałował wyboru miejsca parkingowego. Auto zostało wielokrotnie ochalpane wodą. Przy temperaturach grubo poniżej -20 stopni Celsjusza nie trzeba było długo czekać na skutki.
Kierowca chryslera zaparkował w okolicy skrzyżowania Białostockiej i Tarchomińskiej. W okolicy doszło do awarii. Woda ochlapała eleganckie auto, które szybko pokryło się kilkucentymetrową warstwą lodu. W nocy z piątku na sobotę chrysler wyglądał tak, jak na zdjęciach zrobionych przez Lecha Marcinczaka, reportera tvnwarszawa.pl
Podobna historia spotkała w piątek kierowcę tico.
Mapy dostarcza Targeo.pl
bako/mz