Trakt Królewski co prawda po zmroku tętni życiem, ale dziś ludzi będzie pewnie jeszcze więcej. Kluby szykują specjalne imprezy. Zabawa ma trwać od 18.00. Na odcinku od starego miasta, po Plac Trzech Krzyży odbywać się będą mikro-koncerty, akcje artystyczne oraz przedstawienia taneczne. Plenerowa część zakończy się o 22.00. Do rana zabawa ma trwać we wnętrzach klubów.
"Jest potrzeba"
Skąd pomysł na taką akcję? - To odpowiedź na potrzeby młodych ludzi, którzy chcą mieć gdzie się bawić, potrzebują kultury, bo kultura i rozrywka zawsze idą w parze - mówi Antoni Rosochacki, współorganizator akcji "Obudź Warszawę". A jego kolega, Wojciech Walczak dodaje, odwołując się do niektorzystnego dla Warszawy werdyktu komisji, przyznającej tytuł Europejskiej Stolicy Kultury:
"Wrocław żyje, a Warszawa?"
- Pytanie, dlaczego Warszawa odpadła z tego wyścigu? Wrocław żyje 24 godziny na dobę, a Warszawa nie do końca - opowiada. Jak wygląda jego zdaniem życie nocne w Warszawie? - Nie wygląda. Mamy kluby, ale są one rozrzucone w różnych częściach miasta, gości tych klubów, którzy czasem hałasują. Głośno jest wszędzie, gdzie są takie miejsca - dodaje.
Jego zdaniem potrzeba kompromisu z mieszkańcami - sąsiadami klubów. Ich zdaniem jest na to sposób. Jaki? Wytyczenie stref ograniczonej ciszy nocnej. Rok temu pisaliśmy o tym pomyśle.
fot. TVN24
Sprawdź program piątkowych imprez. Więcej informacji także na Facebooku.
mz