Pożar wybuchł w budynku mieszkalnym pod Otwockiem (Mazowieckie). Jedna osoba trafiła do szpitala. Pracę rozpoczęła policja. Z jej ustaleń wynika, że to 28-latka zaprószyła ogień.
W poniedziałek w Celestynowie doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Na miejscu pracowały służby, a jedna osoba trafiła do szpitala. Następnego dnia na miejscu pogorzeliska pracował technik kryminalistyki wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa. Sprawa wraz z wszystkimi zebranymi dowodami trafiła na biurko policjantów z Karczewa.
Ktoś zaprószył ogień
Śledczy rozpoczęli od ustalenia osób, które przebywały w tym czasie w budynku. Następnie prześledzili, co działo się bezpośrednio przed pożarem.
- Na podstawie zebranych informacji policjanci wytypowali jako sprawcę pożaru 28-letnią kobietę. Doświadczenie śledczych w prowadzeniu przesłuchań przyniosło odpowiedni skutek. Kobieta przyznała się do zaprószenia ognia i złożyła obszerne wyjaśnienia, które były tożsame z zebranymi w sprawie materiałem dowodowym - przekazał w komunikacie sierżant sztabowy Patryk Domarecki z Komedy Powiatowej Policji w Otwocku.
Grozi jej więzienie
28-latka usłyszała zarzuty nieumyślnego spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia, które zagraża życiu i zdrowiu. Grozi jej kara do trzech lat więzienia. Sprawa nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Otwock