Osoby, które pojawiają się na castingu, są pewne siebie. Zainteresowanie projektem jest ogromne. - Przychodzą bardzo ciekawe osoby, zajmują się różnorodnymi profesjami - wyjaśnia Błońska.
Jak przyznają uczestnicy castingu, przyjście do Instytutu Teatralnego wymagało odwagi.
- Jestem odważną osobą, ale nie jestem aktorką. Wzięcie udziału w castingu mogę porównać do skoku na bungee – zdradza uczestniczka Katarzyna Palonka-Jurczyk.
Castingi będą miały miejsce jeszcze 8 i 9 stycznia w Instytucie Teatralnym przy ul. Jazdów 1.
myk