- Myślę, że nie mieści się to w kanonie zachowań warszawiaków. Zwłaszcza kibiców Legii Warszawa, którzy zawsze z dumą podkreślają miłość do swojego miasta i jego wspaniałej historii. Kibiców, którzy sami przecież składają kwiaty i zapalają znicze podczas powstańczych uroczystości. Mam przekonanie, że wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, aby słowo warszawski kibic nie kojarzyło się Polakom negatywnie - napisał w oświadczeniu na stronie internetowej dzielnicy burmistrz Mokotowa Bogdan Olesiński.
"Precz z Komuną"
To reakcja na incydenty podczas uroczystości na Kopcu Powstania Warszawskiego. W środę wieczorem zgromadziło się kilka tysięcy osób. W zapaleniu ognia w hołdzie Powstańcom udział wzięli m.in. reprezentanci parlamentu, przedstawiciele władz miasta m.in. prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przewodnicząca Rady Miasta Ewa Malinowska-Grupińska, samorządowcy, duchowni i harcerze.
Uroczystości zakłóciły gwizdy, petardy i okrzyki: "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę", czy: "A na drzewach zamiast liści, będą wisieć komuniści".
Na chwilę przed uroczystościami, prezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Ścibor-Rylski zaapelował, aby w tym roku podczas obchodów pod pomnikiem nie doszło do żadnego incydentu. - Dla nas, powstańców warszawskich, żołnierzy II Wojny Światowej, jest to bardzo bolesne - zaznaczył.
Burmistrz zaprasza do rozmów
Dlatego burmistrz Moktowa proponuje spotkanie z kibicami Legii Warszawa. Na spotkaniu chciałby ustalić szczegóły uroczystości do których dojedzie 2 października. Wtedy nastąpi wygaszenie ognia na Kopcu Powstania Warszawskiego.
- Zastanówmy się wspólnie, jak zapewnić im godny i apolityczny przebieg. Jest czas na to, abyśmy razem zapobiegli przekształcaniu się Powstańczych uroczystości w partyjne wiece, czy areny walk politycznych i nikczemnych manipulacji. Uszanujmy wolę żyjących weteranów Powstania - zachęca burmistrz.
bf/par
PRZECZYTAJ OŚWIADCZENIE BURMISTRZA:
List otwarty do kibiców Legii Warszawa
Od wielu lat samorząd Mokotowa organizuje wspólnie ze środowiskiem kombatantów i władzami Warszawy uroczystości upamiętniające wybuch i przebieg walk powstańczych na terenie naszej dzielnicy.
Dzięki wielkiemu zaangażowaniu środowiska weteranów, z roku na rok, bierze w nich udział coraz większa liczba mieszkańców. Chlubą Mokotowa jest to, że ich przebieg ma apolityczny, i choć oficjalny, to prawie rodzinny charakter. Czymś zupełnie naturalnym jest widok maszerujących trasą z Parku Dreszera pod pomnik przy ul. Dworkowej bohaterskich Powstańców, w otoczeniu rodzin z dziećmi, przy licznej asyście mokotowian.
Tak było przez wiele kolejnych lat, aż do 1-go sierpnia 2012 roku. W tym roku na Kopcu Powstania Warszawskiego, powstałym z gruzów spalonego miasta doszło do zachowań, które nie miały prawa się zdarzyć. Mnie, jako gospodarzowi i współorganizatorowi uroczystości trudno jest się pogodzić z faktem, że w miejscu tak ważnym dla Powstańców, można chcieć zignorować pamięć poległych, obrazić żyjących i obecnych z nami Bohaterów. Nawet, jeśli dopuszcza się tego niewielka grupa, która nie rozumie znaczenia słowa patriotyzm i naraża na szwank całe kibicowskie środowisko.
Myślę, że nie mieści się to w kanonie zachowań warszawiaków. Zwłaszcza kibiców Legii Warszawa, którzy zawsze z dumą podkreślają miłość do swojego miasta i jego wspaniałej historii. Kibiców, którzy sami przecież składają kwiaty i zapalają znicze podczas powstańczych uroczystości. Mam przekonanie, że wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, aby słowo warszawski kibic nie kojarzyło się Polakom negatywnie.
Incydent na Kopcu odbił się w Polsce szerokim echem i stał się dla nas sprawą honoru.Mojego, jako gospodarza i współorganizatora, ale również honoru całego środowiska kibiców Legii Warszawa. Uważam, że zawsze jest miejsce i czas na rozmowę oraz kompromis.Drugiego października organizujemy, jak co roku, uroczystości wygaszenia Ognia Pamięci, symbolizujące zakończenie Powstania. Obchody będą miały miejsce na tym samym Kopcu Powstania Warszawskiego.
Proszę, więc o spotkanie z przedstawicielami Waszego środowiska. Zastanówmy się wspólnie, jak zapewnić im godny i apolityczny przebieg. Jest czas na to, abyśmy razem zapobiegli przekształcaniu się Powstańczych uroczystości w partyjne wiece, czy areny walk politycznych i nikczemnych manipulacji. Uszanujmy wolę żyjących weteranów Powstania.
Upływ czasu sprawia, że na kolejne rocznice przybywa ich coraz mniej. Czy w drodze na swoją ostatnią wartę powinni ze sobą nieść wspomnienia z ostatnich wydarzeń na Kopcu? Możemy to zmienić. Możemy sprawić, że te ich wspomnienia z uroczystości (być może ostatnich, w których ze względów zdrowotnych biorą osobisty udział), będą wyglądały zupełnie inaczej.W porównaniu z ich poświęceniem, taki gest, to z naszej strony niewielki wysiłek.
Zróbmy to, pokażmy, że pojęcie honoru i szacunku, naszym pokoleniom również nie jest obce. Przedstawicieli środowiska kibiców Legii Warszawa, zainteresowanych udziałem w organizowanym przez nas spotkaniu, proszę o zgłaszanie się drogą elektroniczną na adres e-mail: burmistrz@mokotow.waw.pl
Bogdan Olesiński, Burmistrz Dzielnicy Mokotów
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Andrejuk/tvnwarszawa.pl